Radny PiS "zlokalizował" problem z liceami. Płażyński: Wina prezydenta Adamowicza

Kto według gdańskiego radnego PiS Kacpra Płażyńskiego jest winny brakowi miejsc w liceach? Nieżyjący prezydent miasta Paweł Adamowicz. Radny ma też radę dla tych, którzy się nie dostali: "Może część z tych uczniów pójdzie do techników".
Zobacz wideo

Czy zabraknie miejsc w liceach dla uczniów? Różne wieści płyną z całej Polski, ale niektórzy mają już jedną i jasną odpowiedź: winne są samorządy. Pomija się w tym rolę reformy edukacji i podwójnego rocznika - tak przynajmniej robi gdański radny PiS, kandydat na prezydenta tego miasta, Kacper Płażyński.

Radny PiS "zlokalizował" problem z liceami. Kacper Płażyński: Wina Adamowicza

W rozmowie z Telewizją Republika Płażyński wspominał, że od 2009 roku w Gdańsku zlikwidowano dziewięć liceów i to miało się przyczynić do problemów z rekrutacją.

Prowadząca dopytywała go wówczas, czy w Gdańsku rzeczywiście sytuacja jest "tak skrajna", jak przedstawia to prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.

To, że w liceach nie ma tyle miejsc, ile powinno być, jakkolwiek, tak jak mówię, nie jest to wina Prawa i Sprawiedliwości, ale polityki samorządu gdańskiego. Prezydenta Adamowicza, który przez 20 lat niemalże piastował urząd (prezydenta Gdańska - red.)

- powiedział Płażyński, by później jeszcze poradzić tegorocznym absolwentom w sprawie wyboru dalszej edukacyjnej drogi.

Może część z tych uczniów pójdzie do techników, do szkół, gdzie otrzymają bardzo dobrą edukację, fach w ręku - bo takich fachowców najbardziej potrzeba w Polsce, takie profesje cieszą się dzisiaj największymi zarobkami

- skwitował. Tu całe nagranie:

 
Więcej o: