Sejm przyjął specustawę ws. Westerplatte. Dulkiewicz nie odpuszcza PiS: Nie poddam się

Specustawa dotycząca Westerplatte została przyjęta przez Sejm, teraz trafi do Senatu. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, która toczy bój, by ustawa nie weszła w życie, zapowiada, że nie składa broni: "Nie poddam się... We wtorek posiedzenie komisji kultury w Senacie".

W czwartek wieczorem Sejm przyjął specustawę o budowie Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 - Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Za głosowało 262 posłów, przeciw 164, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Według zapisów ustawy Skarb Państwa stanie się właścicielem wszystkich nieruchomości na obszarze inwestycji, gdy decyzja o budowie muzeum stanie się ostateczna. Szacunkowy koszt jego powstania to 150 milionów złotych. Obecnie te tereny są m.in. pod władaniem Gdańska, a ich część posiada już państwo.

W dokumencie napisano, że celem utworzenia placówki na Westerplatte ma być "zachowanie unikatowych wartości historycznych, przestrzennych, materialnych i niematerialnych, symbolizujących bohaterstwo oraz ofiarę poniesioną przez polskiego żołnierza".

 

Specustawa ws. Westerplatte przyjęta w Sejmie. Dulkiewicz: Nie poddam się

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, co opisywaliśmy na Gazeta.pl, wielokrotnie sprzeciwiała się rozwiązaniom proponowanym w specustawie. Tuż po sejmowym głosowaniu skomentowała je na Twitterze:

Przed chwilą w Sejmie byliśmy świadkami troski o pamięć w wydaniu PiS. Mimo to wierzę, że można inaczej i się nie poddam... We wtorek posiedzenie komisji kultury w Senacie.

Walka Dulkiewicz z rządem o Westerplatte

Spór o Westerplatte toczy się od tygodni. Na konferencjach prasowych przedstawiciele PiS atakowali Dulkiewicz, zarzucając, że nie chce pomocy finansowej, by zrewitalizować te tereny. Podnosili też, że Westerplatte jest zapomniane przez władze miasta i jest w opłakanym stanie. Prezydent Gdańska odmawiała, apelowała przy tym, by wspólnie opracować koncepcję tego, jak powinno wyglądać Westerplatte.

Obydwie strony nie potrafiły się porozumieć, stanowiska się nie zmieniały. 25 czerwca na wspólnej konferencji Dulkiewicz i wiceministra kultury Jarosława Sellina, który pilotuje specustawę, cały czas była mowa o negocjacjach i rozmowach.

Dulkiewicz proponowała współtworzenie instytucji, strona rządowa: by przedstawiciele miasta weszli do komitetu honorowego budowy muzeum i mieli wpływ na to, jak będzie funkcjonować ta placówka.