Gdyby opozycja poszła do jesiennych wyborów w dwóch blokach - centrowo-ludowym oraz lewicowym - przewaga PiS nad oponentami zmalałaby do 2,4 pkt. proc. - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Dziennika Gazety Prawnej", portalu Dziennik.pl i RMF FM. Opozycja uzyskałaby 40,6 proc. głosów (PO+Nowoczesna+PSL - 28,5 proc., a SLD, Wiosna, Razem, Zieloni i Unia Prawicy - 12,1 proc.), zaś PiS - 42,2 proc.
Jak przypomina "DGP", z sondażu sprzed dwóch tygodni wynikało, że gdyby opozycja poszła w jednym bloku, mogłaby liczyć na 38,2 proc., zaś PiS na 41,5 proc. Przewaga partii rządzącej wyniosłaby wtedy 3,3 pkt. proc.
W najnowszym sondażu IBRiS zapytał respondentów także o drugi wariant: co by było, gdyby partie opozycyjne nie poszły do wyborów razem? Okazuje się, że ta opcja byłaby mniej korzystna dla wszystkich, także dla partii rządzącej. W takim wypadku PiS zdobyłby 40,3 proc., PO - 19.9 proc., Wiosna - 6,3 proc., Kukiz'15 i SLD po 5,4 proc., KORWIN - 3,4 proc., PSL - 3 proc., zaś Nowoczesna - 1,3 proc.
Sondaż IBRiS dla "Dziennika Gazety Prawnej", portalu Dziennik.pl i RMF FM przeprowadzono w dniach 28-29 czerwca na próbie 1100 dorosłych Polaków metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).