Jeszcze w dniu powołania Elżbiety Witek na miejsce dotychczasowego ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego powołano nowego komendanta SOP. Został nim major Paweł Olszewski. Jego poprzednik został zdymisjonowany w lutym. Teraz, po niespełna dwóch miesiącach urzędowania Witek, w kierownictwie formacji dokonano kolejnej zmiany.
Jak informuje tvn24.pl, płk Paweł Tymiński został odwołany z funkcji zastępcy komendanta. Był on odpowiedzialny za nadzór nad ochroną najważniejszych osób w państwie. Minister Witek na jego miejsce powołała podpułkownika SOP Krzysztofa Biegaja. Minister miała podpisać decyzję na wniosek komendanta Olszewskiego.
Zastępca komendanta SOP odwołany, "zaskoczenie dla funkcjonariuszy"
Według informacji portalu tvn24.pl dymisja była "zaskoczeniem dla funkcjonariuszy". Tym bardziej, że niedawno wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński mówił, że sytuacja w służbie jest stabilna, a zastępcy komendanta pozostają na stanowiskach. Cytowany anonimowo przez portal funkcjonariusz SOP ocenia, że odwołanie Tymińskiego w tym momencie jest "ryzykowne". Pracował on nad zabezpieczeniem zbliżających się dużych wydarzeń z udziałem VIP-ów, w tym rocznicy Poznańskiego Czerwca oraz obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte.
Nowy zastępca komendanta ppłk Biegaj ma doświadczenie w służbie w SOP (a wcześniej BOR). Odpowiadał m.in. za ochronę byłych prezydentów oraz szefa BBN gen. Stanisława Kozieja. Jednak później - gdy służył w ochronie Andrzeja Dudy - miał popaść w konflikt z dowódcą ochrony prezydenta i zostać wyrzucony z grupy.