Jak podaje RMF FM, działający w prokuraturze zespół ma "pełen obraz śledztw dotyczących przypadków pedofilii wśród kleru". Dzięki przeglądowi akt śledczy mają się dowiedzieć o liczbie postępowań wobec księży pedofilów oraz o szczegółach dotyczących wyroków skazujących, umorzeń czy skierowanych do sądu aktów oskarżenia.
Efekt filmu "Tylko nie mów nikomu". Zespół śledczych przejrzy akta
RMF FM informuje też, że prokuratorzy po filmie "Tylko nie mów nikomu" dokonali "oceny prawno-karnej przypadków pedofilii pokazanych w materiale braci Sekielskich". Śledczy nie zdradzają jednak szczegółów tych ustaleń.
Film dokumentalny "Tylko nie mów nikomu" Tomasza i Marka Sekielskich opowiada o przypadkach pedofilii w Kościele katolickim zarówno sprzed kilkudziesięciu lat, jak i o sprawach zupełnie nowych. W filmie “Tylko nie mów nikomu” po raz pierwszy padają oskarżenia o pedofilię wobec osobistego kapelana prezydenta Lecha Wałęsy ks. prałata Franciszka Cybuli oraz ks. Eugeniusza Makulskiego - kustosza Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu. Materiał od 11 maja dostępny jest w serwisie YouTube. Licznik wyświetleń dobił już do ponad 22 milionów.
Na dokument zareagował m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak. "Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie pana Tomasza Sekielskiego. Ogromne cierpienie osób skrzywdzonych budzi ból i wstyd. W tym momencie przed oczami mam także dramat osób pokrzywdzonych, z którymi spotkałem się osobiście. Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu. Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła" - napisał w oświadczeniu prymas.
