Krzysztof Szczerski z PiS zastępcą szefa NATO? Siemoniak: Trochę takiego doświadczenia brakuje

- Poprzednicy byli z pierwszego szeregu amerykańskiej dyplomacji. Zastępcy sekretarza stanu, to byli ambasadorowie, giganci amerykańskiej dyplomacji, więc panu Szczerskiemu trochę takiego doświadczenia brakuje, nie był ambasadorem - powiedział Tomasz Siemoniak (PO) w reakcji na doniesienia, że Krzysztof Szczerski będzie kandydował na stanowisko zastępcy sekretarza generalnego NATO.
Zobacz wideo

W poniedziałek prezydencki minister Krzysztof Szczerski przyznał w radiowej Jedynce, że ma zgodę Andrzeja Dudy, żeby kandydować na stanowisko zastępcy sekretarza generalnego NATO. -Prezydent wyraził zgodę na to, żebym wstawił moje nazwisko do puli. Kwatera główna będzie informować o jakichkolwiek decyzjach - powiedział polityk. Informację o kandydaturze Szczerskiego podało wcześniej radio RMF FM, według którego prezydencki minister cieszy się poparciem Amerykanów, przeciwna jego kandydaturze miałaby być z kolei Francja. Z ustaleń RMF FM wynikało, że gdyby kandydatura Szczerskiego nie została pozytywnie rozparzona, miałby on zostać polskim kandydatem na unijnego komisarza.

Szczerski będzie kandydował na zastępcę szefa NATO. Siemoniak: Warto, aby w centrum Sojuszu był Polak

Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej w Polsat News skomentował doniesienia na temat kandydowania Szczerskiego na stanowisko zastępcy sekretarza generalnego NATO. Jak przyznał, to "niesłychanie istotna politycznie rola", więc trzyma kciuki za "każdego Polaka, który miałby szansę zająć wysokie stanowisko w strukturach międzynarodowych".

- Warto, aby w centrum Sojuszu był Polak. Tutaj nie powinno być jakichś podziałów partyjnych - powiedział były szef MON w "Politycznym Graffiti". Jak dodał, Krzysztofowi Szczerskiemu może jednak brakować doświadczenia do zajęcia tego typu stanowiska.

Poprzednicy byli z pierwszego szeregu amerykańskiej dyplomacji. Zastępcy sekretarza stanu, to byli ambasadorowie, giganci amerykańskiej dyplomacji, więc panu Szczerskiemu trochę takiego doświadczenia brakuje, nie był ambasadorem 

- powiedział.

Przypomnijmy, że Polak obejmował już w przeszłości stanowisko wiceszefa NATO - w latach 2003-2007 był nim Adam Kobieracki, stały przedstawiciel RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych i organizacjach międzynarodowych w Wiedniu.

O tym, czy spekulacje dotyczące kandydatury Szczerskiego się sprawdzą, przekonamy się najprawdopodobniej już w lipcu - wówczas poznamy nazwisko następcy wiceszefowej NATO Amerykanki Rose Gottenoeller, która odejdzie ze stanowiska w październiku tego roku. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Więcej o: