Poseł przypomniał, że Szydło głosowała za ustawą o "grabieży". Tusk żartował, że pokażą to w TVP

- Jestem przekonany, że TVP zgodnie z wysokimi standardami przekaże te informacje dokładnie, jak wygląda sprawa sankcji - żartował na komisji śledczej ds. VAT Donald Tusk. Chodzi o zniesienie 30-proc. sankcji VAT z czasów jego rządów, które poparli także politycy PiS. To rozwiązanie miało się przyczyniać do narastania luki w VAT.
Zobacz wideo

Podczas przesłuchania szefa RE Donalda Tuska przez komisję ds. VAT Zbigniew Konwiński zaczął wyzłośliwiać się w stronę Prawa i Sprawiedliwości. Poseł PO, członek komisji, przypomniał politykom PiS, że często oskarżają jego formację o sprzyjanie przestępcom VAT-wskim.

Chodzi o przyjętą w 2008 roku nowelizację, zgodnie z którą zniesiono tzw. 30 proc. sankcje VAT. Do czasu przyjęcia tej nowelizacji możliwe było nakładanie kar na podatników, którzy naruszali przepisy czy też się pomylili. Często padały zarzuty, że właśnie ta nowelizacja, przyjęta za rządów PO-PSL, przyczyniała się do powiększenia luki VAT, a później nikt nie zdecydował, by np. wrócić do sankcji.

"Szydło uczestniczyła w grabieży". Tusk: Jestem przekonany, że TVP przekaże te informacje

Konwiński wspomniał:

Za tym projektem [nowelizacji ustawy o VAT], który miał się przyczynić do grabieży, mówiąc językiem paskowym z TVP Info, 250 miliardów, głosowali pan minister Błaszczak, Antoni Macierewicz, Beata Szydło, Tchórzewski Krzysztof, Ziobro Zbigniew.

Dalej poseł PO zapowiedział, że ma informację dla TVP Info, bo także prezes Telewizji Publicznej Jacek Kurski "podpisał się pod tym projektem likwidującym sankcje 30 proc.". Tu akurat Konwiński się pomylił. Jacek Kurski był nieobecny na głosowaniu 15 października 2008 roku, gdy przyjmowano zniesienie sankcji, tak jak 20 innych posłów PiS. Za to 138 głosowało "za".

- Można wyciągnąć z tego wniosek, że np. Beata Szydło uczestniczyła w grabieży 250 mld zł - zakpił Konwiński.

Jestem przekonany, że TVP zgodnie z wysokimi standardami przekaże te informacje, dokładnie, jak wygląda sprawa sankcji

- odparł Tusk, by po chwili dodać: - Żartuję sobie trochę.

Przesłuchanie Tuska przed komisją ds. VAT

Donald Tusk stanął przed komisją śledczą ds. VAT o godz. 11, jej posiedzenie zakończyło się po godz. 15. Przez ten czas posłowie, nie tylko z obozu władzy, zadawali byłemu premierowi pytania na temat funkcjonowania instytucji odpowiedzialnych za wpływy do budżetu państwa.

Tusk podczas przesłuchania wielokrotnie sugerował, że komisja służy tylko rozliczeniom z poprzednikami, a nie ma na celu czegokolwiek udowodnić.

Dzisiaj ofiarami mogą być wasi poprzednicy, jutro ofiarami takiego myślenia będziecie wy, a tak naprawdę ofiarą będzie Polska. Takiego nieustannego ścigania się nawzajem. A pretekst zawsze się znajdzie. I to jest moja uwaga, którą dedykuję wszystkim

- mówił.

Więcej o: