Gościem Łukasza Kijka w Porannej rozmowie Gazeta.pl był Janusz Lewandowski, europoseł Koalicji Europejskiej. Polityk skomentował m.in. wynik KE w wyborach do europarlamentu, którym - jak przyznał - wielu było zaskoczonych.
- Zmobilizowała się ta część społeczeństwa, głównie na wsi, która ulega pedagogice plebanii, i telewizji Kurskiego. W tej pedagogice było bardzo dużo niechęci wobec tego, co nowe. To toksyczny osad w głowach ludzi, tym bardziej że jako kraj drenażu mózgów jesteśmy skazani na to, że będziemy prędzej czy później krajem nie emigracji, ale imigracji - stwierdził Janusz Lewandowski. - Nie można wytwarzać takiego klimatu, który jest codziennie podprogowo lub wprost wytwarzany w Polsce: "obcy oznacza zagrożenie" - zaznaczył.
Janusz Lewandowski opowiedział również o planach dotyczących Koalicji Europejskiej, a także odniósł się do ambicji PiS w Parlamencie Europejskim.