Po spotkaniu Duda-Morawiecki ws. rekonstrukcji. Spychalski: Prezydent też zgłosił swoje propozycje

Zakończyło się spotkanie Andrzeja Dudy z Mateuszem Morawieckim w Pałacu Prezydenckim. Rozmowy dotyczyły między innymi planowanej rekonstrukcji rządu.

Rzecznik Andrzeja Dudy potwierdził, że rozmowy między prezydentem a Mateuszem Morawieckim dotyczyły rekonstrukcji rządu. - Na spotkaniu były rozmowy o kandydatach na ministrów. Prezydent też zgłosił swoje propozycje. Dyskusja jeszcze będzie trwała. Na pewno w przyszłym tygodniu odbędzie się rekonstrukcja - powiedział Błażej Spychalski.

Rekonstrukcja rządu. Spychalski: Prezydent zgłosił swoje propozycje

Przypomnijmy, że podczas niedzielnych wyborów do PE mandat zdobyło wielu członków rządu. Wśród nich są: wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, członkini Rady Ministrów Beata Kempa, rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, a także wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska oraz wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

Rzecznik prezydenta nie chciał odpowiedzieć, czy z rządem pożegna się też minister finansów Teresa Czerwińska, co nie ma związku z eurowyborami. Spychalski powiedział, że rekonstrukcja obejmie wiele nazwisk. - Będzie dość szeroka choćby dlatego, że wiele osób objęło mandat - powiedział rzecznik prezydenta, wskazując, że rząd opuszczą nie tylko ministrowie, ale i wiceministrowie. - Nie ma jeszcze ustalonej daty (rekonstrukcji - red.) - dodał Błażej Spychalski.

 

Inne informacje w czwartek po południu podało RMF FM. Zdaniem dziennikarzy stacji, rekonstrukcja rządu ma odbyć się 4 czerwca, czyli w 30. rocznicę częściowo wolnych wyborów. Te informacje potwierdził w rozmowie z Gazeta.pl przedstawiciel obozu rządzącego. Stwierdził, że wybór tego dnia ma na celu przykrycie działań opozycji, która 4 czerwca ma rozpocząć kampanię przed wyborami do Sejmu i Senatu. Na ten dzień zaplanowano też wystąpienie szefa Rady Europejskiej. - Wszyscy będą mówić o nowych ministrach, a nie o jakimś tam kolejnym przemówieniu Donalda Tuska - powiedział.