Marek Sawicki z PSL: Chroń nas, Boże, przed koalicją z Wiosną Biedronia

- Koalicja Europejska to nie jest pomysł na jesienne wybory. Jeżeli cała opozycja zgrupowana w jednej koalicji nie jest w stanie wygrać z PiS, to trzeba się zastanowić, co powinniśmy dalej zrobić, zastanowić się nad sensem Koalicji - mówił Interii Marek Sawicki, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej PSL. Poseł przekonywał, że samodzielny start ludowców będzie lepszy dla ostatecznego wyniku opozycji.

- Polskie Stronnictwo Ludowe w jesiennych wyborach parlamentarnych powinno wystartować samodzielnie, a opozycja powinna mieć dwie listy: liberalną i chadecko-ludową - stwierdził Sawicki w rozmowie z portalem "Interia".

Marek Sawicki: powstanie jednej listy opozycji zmobilizowało elektorat PiS

Według wiceprzewodniczącego PSL "efektem powstania jednej listy opozycji była de facto mobilizacja elektoratu PiS", dlatego "przed jesiennymi wyborami powinny powstać dwie listy opozycji - liberalna i chadecko-ludowa", a "PSL powinien wystartować w tych jesiennych wyborach z własną listą, zbierając głosy innych ugrupowań".

Sawicki powiedział, że w najbliższym czasie zaplanowane jest posiedzenie Rady Naczelnej PSL, na której mogą zapaść decyzje co do przyszłości ugrupowania.

Zapytany o możliwość poszerzenia Koalicji Europejskiej o Wiosnę Roberta Biedronia, Sawicki odparł: - Chroń nas, Boże, przed koalicją z Wiosną Biedronia.

Wczoraj w "Kropce nad i" Władysław Kosiniak-Kamysz z podobnym sceptycyzmem odniósł się do przyszłości Koalicji Europejskiej. Lider PSL w rozmowie z Moniką Olejnik przekonywał, że wygrana PiS jest wynikiem m.in. nadmiernego "skrętu w lewo" i stwierdził, że samodzielny start w wyborach parlamentarnych to dla PSL "naturalny wybór",