Wybory do europarlamentu 2019. Największym wrogiem KE jest nie PiS, a Wiosna. Fatalny wynik koalicji na prowincji

Koalicja Europejska przegrała wybory do europarlamentu. Obecność PSL w szeregach KE niewiele pomogła na wsiach, a najważniejszą siłą koalicji pozostaje PO. Choć KE wygrywa np. w miastach, największe zagrożenie dla niej stanowi Wiosna - to partia Roberta Biedronia odebrała jej najwięcej głosów.
Zobacz wideo

Sondaże przed wyborami do europarlamentu wskazywały czasami na niewielkie różnice między Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Europejską. Wybory pokazały zupełnie co innego: różnica między PiS a KE sięga siedmiu punktów procentowych na korzyść partii rządzącej.

Koalicja Europejska w teorii powinna mieć łatwiej niż PiS - w skład tego przedwyborczego frontu weszły przecież Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Nowoczesna i Zieloni. Szerokie spektrum wyborców powinno więc pomóc - tymczasem KE zanotowała gorszy wynik niż PO, PSL i SLD oddzielnie w wyborach do PE w 2014 roku.

Tu analiza wyborców PiS z wyborów do PE: PiS nie odebrało wyborców PO i PSL. Za to nokaut wśród emerytów i na wsiach

Wybory do europarlamentu 2019. KE traci głosy na rzecz Wiosny

Jak na szeroką koalicję partii opozycyjnych KE w wyborach do europarlamentu nie poszerzyła zbytnio swojego urobku w zakresie pozyskania nowych wyborców. Trzonem KE pozostają ci, którzy w wyborach do Sejmu i Senatu w 2015 roku oddali głos na Platformę Obywatelską, stanowią oni bowiem 68,6 proc. elektoratu - wynika z badania Ipsos dla TVN.

embed

Zaledwie 3,6 proc. głosujących w wyborach do PE przyznało, że wcześniej głosowało na PSL, 4,7 proc. na koalicję lewicy z 2015 roku, a tylko 3,8 proc. na Nowoczesną. Dotychczasowi wyborcy PiS stanowili natomiast 3,6 proc. tegorocznych zwolenników KE.

Najostrzej Koalicję Europejską podgryzła Wiosna. Wśród wyborców partii Roberta Biedronia aż 35,5 proc. z nich to byli zwolennicy PO z roku 2015.

embed

Wybory do europarlamentu 2019. Kto głosował na KE?

Koalicja Europejska może pocieszać się tym, że ma elektorat bardziej zróżnicowany od PiS. Z badania wynika, że gdy 39 proc. wyborców PiS to osoby 60+. W przypadku KE stanowią one 32,2 proc.

Jednocześnie ta grupa pozostaje największą wśród wyborców KE - najmłodsza 18-29 to zaledwie 8,9 proc. Tu KE musiała uznać wyższość Wiosny Roberta Biedronia - 25,6 proc. głosów wśród grupy 18-29 lat, a także Konfederacji - 38,4 proc.

embed

Koalicja Europejska w wyborach do PE przegrywa także w zestawieniach dotyczących wykształcenia wyborców. Choć co drugi (50 proc.) wyborca KE ma licencjat lub wyższe wykształcenie, to w tym rankingu wyprzedza ją Wiosna (52,2 proc.), a niezgorsze wyniki notują Kukiz'15 (44,4 proc.) i Konfederacja (44,2 proc.).

KE nie istnieje za to wśród Polaków z wykształceniem podstawowym - zaledwie 2,3 proc. z nich oddało głos na opozycję. Podobnie jest wśród wyborców z wykształceniem zawodowym - 10,9 proc.

Wybory do europarlamentu 2019. KE rządzi w miastach

Mimo obecności PSL i lewicy w postaci SLD, Koalicja Europejska swój elektorat ma głównie w miastach i to właśnie w nich deklasuje przeciwników. 75 proc. głosów na KE pochodziło z miast, gdy tylko 1/4 ze wsi.

embed

Na KE najwięcej głosów oddano w miastach do 50 tys. mieszkańców (28,1 proc.). Z kolei w miastach 51-200 tys. było to 16,6 proc., 201-500 tys. - 12,8 proc., a w miastach powyżej 500 tys. - 17,5 proc. W każdej z tych grup KE notowało lepszy wynik procentowy od PiS. Poniosło za to dotkliwą porażkę na wsiach: PiS miało tam 47,2 proc. głosów.

Tak samo jak w przypadku grupy wiekowej 60+, na KE najczęściej głosowali emeryci i renciści - stanowili 27,4 proc. elektoratu. W sondażu Ipsos dla TVN inne najczęściej reprezentowane grupy zawodowe wśród wyborców KE to: pracownik administracji lub usług (18,7 proc.), dyrektor/kierownik/specjalista (17,6 proc.) oraz właściciele/współwłaściciele firm (14 proc.).

embed
Zobacz wideo
Więcej o: