Komisja ustawodawcza pozytywnie zarekomendowała Sejmowi nowelizację Kodeksu karnego, zaostrzającą m.in. kary dla przestępców seksualnych, w tym pedofilów. Komisja, której przewodniczy poseł PiS Marek Ast, zgłosiła za poprawki do projektu.
Około 150 poprawek do projektu zgłosił poseł PiS Waldemar Buda. Zakładają one m.in. rezygnacje z planowanego podwyższenia granicy ochrony prawnokarnej dzieci przed przestępstwami seksualnymi z 15 do 16 lat. Założono też wydłużenie wejścia w życie większości zapisów regulacji - z planowanych 14 na 90 dni od podpisu prezydenta.
Wprowadzono też poprawkę, zgodnie z którą przedawnień karalności ma nie być w przypadkach, gdy ofiarą zgwałcenia jest niepełnoletni poniżej 15. roku życia. Początkowo takim zapisem objęte były osoby poniżej 16. roku życia.
Po przyjęciu pakietu poprawek komisja skierowała ponownie nowelizację do Sejmu, drugie czytanie zaplanowane jest na czwartek.
Wcześniej w Sejmie odbyła się debata nad projektem rządowej ustawy ("wskoczyła" do harmonogramu obrad w trybie ekspresowym, posłowie narzekali, że nie mieli czasu się z nią zapoznać), podczas której wypowiadali się premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Po wystąpieniach członków rządu przyszła kolej na posłów opozycji, którzy podczas wygłaszania stanowisk kół i serii pytań podnosili, że rząd chce zbyt szybko procedować projekt. Wskazywano też, że w tym tempie można zająć się nowelizacją Kodeksu karnego i zapisów obejmujących przestępstwa pedofilów, a później resztą artykułów.