Szef gabinetu prezydenta był gościem "Porannej rozmowy RMF FM". Jednym z tematów, na jakie rozmawiał z gospodarzem programu Robertem Mazurkiem, był dokument "Tylko nie mów nikomu". Krzysztof Szczerski przyznał, że nie widział filmu Sekielskiego, ale prezydent Andrzej Duda go obejrzał.
- Reagował bardzo emocjonalnie, był wstrząśnięty tym filmem. Też wezwał i to jest chyba ważne, bo mówimy przede wszystkim o problemie, a nie o filmie, żeby to zło pedofilii wypalać gorącym żelazem wszędzie, gdzie ono występuje i przede wszystkim rozmawiać z dziećmi, pilnować dzieci i mieć jak najlepszy kontakt ze swoimi dziećmi, dlatego że one i ich zachowania mogą nam zdradzić sytuacje niebezpieczną, gdziekolwiek są, bo przecież to dotyczy bardzo różnych środowisk - powiedział Krzysztof Szczerski, mówiąc o reakcji Andrzeja Dudy na film Tomasza Sekielskiego.
Zapytany, czy prezydent zajmie się problemem pedofilii w Kościele, Szczerski podkreślił, że państwo powinno wprowadzić zasadę zero tolerancji dla pedofilii we wszystkich środowiskach, w których ona występuje. Zaznaczył także, że prawo powinno być zaostrzone, a "zadaniem każdego środowiska, w tym Kościoła, jest całkowite oczyszczenie się z podejrzeń". Szef gabinetu prezydenta podkreślił również, że Kościół może wyjść silniejszy z tej sytuacji, "jeśli będzie w stanie udowodnić społeczeństwu, że będzie pierwszą dużą grupą społeczną w Polsce, która oczyści się z pedofilii" i że wierzy w to, że biskupi będą w stanie stanąć na wysokości tego zadania.
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda zabrał głos ws. filmu "Tylko nie mów nikomu" na Twitterze. We wpisie opublikowanym 13 maja ocenił, że film robi wrażenie i zaapelował do rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi. "Jedno jest pewne. Z pedofilią musimy walczyć bezwzględnie i wszędzie" - czytamy we wpisie prezydenta.