Najnowszy sondaż prezydencki, przeprowadzony dla "Faktów" TVN i TVN 24, pokazuje zdecydowaną przewagę Andrzeja Dudy nad innymi potencjalnymi kandydatami na stanowisko prezydenta.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższych dniach, obecnie urzędujący prezydent zdobyłby 41 proc. głosów. Tak naprawdę jedynym liczącym się kontrkandydatem byłby Donald Tusk z wynikiem równym 28 proc. poparcia. Pozostali kandydaci - Paweł Kukiz (7 proc.), Robert Biedroń (6 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (5 proc.), Janusz Korwin-Mikke (4 proc.) i Andrian Zandberg (1 proc.) nie zdobyliby imponującego wyniku.
Podobnie głosy rozłożyłyby się w drugiej turze wyborów. Wtedy Andrzej Duda zdobyłby 56 proc. poparcia, a Donald Tusk o 16 proc. mniej.
Nie jest to pierwszy sondaż prezydencki pokazujący, jak rozłożyłyby się głosy między Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem, jednak kolejny, który potwierdza przewagę kandydata PiS. W porównaniu do sondażu dla TVN 24 z listopada 2018 roku Andrzej Duda zyskał 6 proc., a Donald Tusk stracił 5 proc. poparcia.
Podobnie przewagę Andrzeja Dudy przewidywał m.in. sondaż Instytutu Pollster dla "Super Expressu" wykonany w kwietniu 2019 roku. Według niego obecnie urzędujący prezydent zdobyłby 38 proc. głosów, a szef Rady Europejskiej - 28 proc.