Mateusz Morawiecki o rekonstrukcji rządu PiS: Raczej tuż po wyborach do PE

- Jeśli chodzi o zmiany na poziomie rządu, to - tak jak zapowiadałem - planujemy je raczej w okolicach wyborów, raczej tuż po wyborach - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas briefingu prasowego. Jak dodał, najpierw musi wiedzieć, którzy ministrowie ostatecznie dostaną się do Parlamentu Europejskiego.
Zobacz wideo

Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po kolejnej turze obrad tzw. okrągłego stołu ds. oświaty został zapytany o to, kiedy planowana jest rekonstrukcja obecnego rządu. Po ogłoszeniu przez PiS list wyborczych do europarlamentu o rekonstrukcji rządu mówiło się już parokrotnie. O mandaty w PE będzie starało się kilku ministrów - między innymi wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, czy minister edukacji Anna Zalewska.

Morawiecki: Rekonstrukcja raczej w okolicach wyborów, raczej po wyborach

Premier Morawiecki nie podał dokładnej daty rekonstrukcji rządu, ale przyznał, że dojdzie do niej wówczas, gdy będzie już wiedział, którzy ministrowie dostali się do Parlamentu Europejskiego.

Jeśli chodzi o zmiany na poziomie rządu, to - tak jak zapowiadałem -  planujemy je raczej w okolicach wyborów, raczej tuż po wyborach. Chciałbym ostatecznie przecież wiedzieć, którzy ministrowie dostaną się do Parlamentu Europejskiego, a to zależy wyłącznie od woli wyborców

- powiedział Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami.

Dodał, że ministrowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy kandydują do europarlamentu, chcą wziąć urlopy od najbliższego poniedziałku 13 maja.

- Minister Zalewska była dzisiaj nieobecna, bo jest zaangażowana już w swoje zadania kampanijne. Podobnie inni ministrowie i wiceministrowie, którzy biorą udział w kampanii. Od poniedziałku wielu z nich, być może nawet ogromna większość z nich, rzeczywiście takie urlopy planuje wziąć - wyjaśnił.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. 

Zobacz wideo
Więcej o: