Po piątkowym przemówieniu Leszka Jażdżewskiego nie milkną głosy krytyki. Redaktor naczelny czasopisma "Liberté", który był współorganizatorem wykładu Donalda Tuska pt. "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach", wzbudził kontrowersje mówiąc, że "Polski kościół zaparł się Chrystusa" oraz zarzucając m.in. "niewyjaśnione skandale pedofilskie" i "opętanie przez pieniądze".
- Forma tego wystąpienia jest moim zdaniem nie do przyjęcia. O kryzysie w Kościele, który jest sprawą dużej wagi, nie należy mówić w sposób, który nie jest poważny i odpowiedni do okoliczności. Uważam, że forma tego wystąpienia nie była poważna - skomentował słowa Jażdżewskiego Jan Grabiec.
Rzecznik PO odniósł się również do oświadczenia polskiego Episkopatu, który stwierdził, że wypowiedz Jażdżewskiego jest "przejawem nienawiści i piętnowania ludzi wierzących".
- Nie jest moją rolą komentowanie głosu Episkopatu w tej sprawie. Każdy ma prawo interpretować te słowa wedle swojego uznania - skwitował Grabiec.
Wcześniej do antyklerykalnego wystąpienia naczelnego "Liberté", które szeroko krytykowane było przez prawicowych polityków i publicystów, odniósł się również Władysław Kosiniak-Kamysz
- Nie zgadzamy się na politykę w Kościele. Ale też na tych, którzy mówią i obrażają w jakikolwiek sposób całą wspólnotę Kościoła - mówił podczas konwencji w Białymstoku szef ludowców.
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>