Donald Tusk pojawia się w Polsce w nieprzypadkowych momentach, wykład Tuska na UW miał przyćmić uroczystości państwowe, ale to się nie udało - wynika z materiału "Wiadomości" TVP.
"Wiadomości" TVP nie przemilczały wykładu Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, ale większość materiału poświęcono udowodnieniu, że jego przemówienie było polityczne (pojawił się, by uderzyć w PiS) i zarzutom wobec tego polityka. Wytknięto mu, że "zamknął ponad 1000 szkół", zamroził pensje nauczycieli, nie ratował polskich stoczni, a w drodze do fotela szefa Rady Europejskiej wspierała go Angela Merkel (przywołano opinię z "Der Spiegel", że "jest łatwy w hodowli dla Merkel").
"Wiadomości" TVP przypomniały także Tuskowi, że otrzymał w 2012 roku nagrodę im. Walthera Rathenaua. - Jej patron był zwolennikiem tezy o polskim państwie jako sezonowym, a także architektem sowiecko-niemieckiego układu z Rapallo, który stał się pierwowzorem paktu Ribbentrop-Mołotow. Historyczne konotacje z tamtej epoki pobrzmiewają w wypowiedziach Tuska regularnie - stwierdził reporter. W tym kontekście TVP zacytowała wypowiedź Tuska po meczu: "W wolnym mieście Gdańsku, gdzie korona w herbie jest, mamy swą drużynę, która zwie się BKS".
W ustach jednego z komentatorów pojawiła się teza, że Donald Tusk robi wszystko nie dla dobra Polski, lecz dla własnej kariery.
Reporter TVP przypomniał też sondaż "Rzeczpospolitej", z którego wynika, że powrotu Donalda Tuska do polityki krajowej chce jedynie 34 proc. badanych.
Oburzenie po programie wywołały zdjęcia. - Materiał o Tusku "Wiadomości" zilustrowały zdjęciem Hitlera. Naprawdę nie da się upaść niżej - napisał po emisji flagowego programu TVP Wojciech Szacki z "Polityki".
- Hitler, Merkel i Lechia w propagandzie "Wiadomości" TVP o Tusku - brzmi wpis Marka Twaroga z "Dziennika Zachodniego".
- To nie jest śmieszne. To jest tragedia, co zrobili z programem, w którym pracowałem 11 lat. Robią to m.in. rękami ludzi, z którymi tworzyłem jedną redakcję. A rozwalono ją pod pretekstem "przywrócenia rzetelności i misji" - skomentował dziennikarz Onetu Kamil Dziubka.
Na Twitterze krąży też fragment nagrania (poniżej), w którym widzimy zarówno śmiejącego się Stalina, a chwilę później Hitlera i wojskową defiladę, a następnie wspomniany wpis Tuska z Twittera o "wolnym mieście Gdańsku" i "drużynie BKS". Skriny wrzucił z kolei popularny profil @tvpiKorea na Twitterze.
"Wiadomości" TVP na razie nie opublikowały na swojej stronie pełnego piątkowego wydania z godz. 19.30. Pojawił się za to materiał o Donaldzie Tusku; widać na nim ujęcie ze śmiejącym się Stalinem, które jest widoczne też w nagraniu poniżej, ale po nim następuje ujęcie ze spotkania z Tuskiem, a później widać jego wpis z Twittera. Ten materiał, umieszczony na stronie wiadomosci.tvp.pl, nie ma w prawym górnym rogu logo TVP1 HD i małego znaczka z polską flagą. Takie logo i znaczek mają inne materiały z piątkowego wydania dziennika.
Wysłaliśmy do TVP prośbę o komentarz w sprawie zdjęć z Hitlerem.
***