Most im. Kaczyńskich w Nowym Sączu? Poseł "obszedł" konkurs i napisał do żony - szefowej rady

Jeden z mostów w Nowym Sączu zyska imię Lecha i Marii Kaczyńskich? Tego chce poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, dlatego napisał już do swojej żony, przewodniczącej sądeckiej rady miasta - Iwony Mularczyk. Dla sprawy ważne jest za to, że prezydent miasta rozpisał już konkurs w tej sprawie, jednak poseł wybrał inną drogę realizowania swojego pomysłu.

Do 30 kwietnia, zgodnie z zasadami konkursu rozpisanego przez prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzela, można było zgłaszać propozycje nowych nazw dla różnych obiektów. Tu fragment regulaminu:

Propozycje można zgłaszać osobiście, drogą mailową lub nadesłać pocztą w nieprzekraczalnym terminie do 30 kwietnia 2019 r. (wtorek) do godziny 15:30. do Wydziału Architektury, Budownictwa i Geodezji Urzędu Miasta Nowego Sącza, z dopiskiem "Konkurs na Nazwę Obiektów Infrastruktury Drogowej w Mieście Nowym Sączu"

W konkursie udziału nie wziął Arkadiusz Mularczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, ale wygląda na to, że znalazł lepszy sposób na ewentualne zrealizowanie swojego pomysłu na nazwę mostu. Zamiast zgłosić się według reguł, napisał... do żony Iwony Mularczyk, która jest przewodniczącą rady miasta.

W piśmie, które opublikował portal twojsacz.pl, zwraca się z sugestią, by Rada Miasta Nowego Sącza nadała mostowi przez rzekę Dunajec "w ciągu tzw. obwodnicy północnej miasta" imię Lecha i Marii Kaczyńskich.

 

Mularczyk o moście im. Lecha i Marii Kaczyńskich w Nowym Sączu

Poseł Mularczyk tak uargumentował swoją propozycję:

Jestem o tym przekonany, że nadanie obiektowi nazwy: Most Lecha i Marii Kaczyńskich jest w pełni uzasadnione. Należy pamiętać, że świętej pamięci prof. Lech Kaczyński - Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej był mocno związany z miastem Nowym Sączem. To w tym mieście miał swoje pierwsze biuro poselskie, a w 2009 roku, z woli mieszkańców miasta został uhonorowany tytułem "Honorowego Obywatela Miasta Nowego Sącza"

Dalej dodał, że w związku z wizytami Lecha Kaczyńskiego, w mieście często bywała jego żona, Maria.

Dzień po tym, jak poseł Mularczyk wysłał wspomniane pismo, w Nowym Sączu odbyło się spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Podczas niego, jak relacjonował Mularczyk na Facebooku, podziękować miał mu właśnie prezes:

Podczas prezentacji kandydatów z naszego okręgu wyborczego padło kilka ciepłych słów pod moim adresem, za co jestem wdzięczny. Cieszę się, że Jarosław Kaczyński wyraził swoją opinię i wysoko ocenił moją pracę w Sejmie RP

Działajmy z Greenpeace na rzecz ochrony dzikiej przyrody. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>