Przypomnijmy, że w wyniku ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego w Niemczech, które odbyły się w 2014 roku, zwyciężyła partia CDU/CSU, zdobywając 35,36 proc. głosów. Drugi wynik należał do ugrupowania Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (27,27 proc.), a trzeci - do Sojuszu 90/Zielonych (10,70 proc.). Czy w ciągu ostatnich pięciu lat sympatie polityczne Niemców wyraźnie się zmieniły?
Najnowszy sondaż portalu de.pollofpolls.eu pokazuje, że największym poparciem w Niemczech cieszy się frakcja CDU/CSU, którą powszechnie nazywa się Unią. Frakcja ta łączy ze sobą dwa twory polityczne - działającą na terenie całego kraju z wyłączeniem Bawarii Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną oraz jej bawarski odpowiednik. Frakcja ta łączy w sobie idee konserwatywnego liberalizmu i chrześcijańskiej demokracji. Jedną z najbardziej znanych postaci związanych z tą partią jest Angela Merkel. Na CDU/CSU chce zagłosować 31 proc. Niemców.
Według wspomnianego sondażu drugie miejsce w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Niemczech zdobędzie partia Sojusz 90/Zieloni, która skupia się m.in. na walce z zanieczyszczeniem środowiska oraz promowaniem praw zwierząt i mniejszości seksualnych. Na Sojusz 90/Zielonych chce zagłosować 18 proc. ankietowanych. Z tego samego badania wynika, że trzecie miejsce w zbliżających się eurowyborach, niemal ex aequo z Zielonymi, zajmie Socjaldemokratyczna Partia Niemiec, na którą chce zagłosować 17 proc. badanych. Program tego ugrupowania opiera się na ideałach socjaldemokratycznych i neoliberalnych.
Poza podium uplasowały się kolejno: eurosceptyczna i konserwatywna partia Alternatywa dla Niemiec (11 proc. głosów), liberalna Wolna Partia Demokratyczna (7 proc. głosów), lewicowe ugrupowanie Die Linke (7 proc.), Wolni Wyborcy (3 proc.), Partia Ochrony Zwierząt (2 proc.), Die PARTEI (2 proc.), Narodowodemokratyczna Partia Niemiec (1 proc.) oraz Niemiecka Partia Piratów (1 proc.).
Frekwencja podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego w Niemczech jest zdecydowanie wyższa niż w Polsce. Niemcy biorą udział w eurowyborach od ich pierwszej edycji w 1979 roku. Wtedy do urn poszło 65,73 proc. uprawnionych do głosowania Niemców. W ostatnich eurowyborach, które odbyły się w 2019 roku, frekwencja w Niemczech wyniosła 48,10 proc. (w Polsce głosowało wówczas 23,83 proc. uprawnionych). Najniższą frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Niemczech odnotowano w 2004 roku - wówczas głos oddało 43 proc. Niemców.