Posłanka PO i była wiceminister finansów Izabela Leszczyna odpowiadała dziś na pytania Łukasza Kijka w porannej rozmowie Gazeta.pl. Komentowała m.in. decyzję o zawieszeniu strajku nauczycieli. Jej zdaniem - pomimo takiej decyzji - odnieśli oni "moralne zwycięstwo". Jej zdaniem planowana przez PiS ustawa, która umożliwiłaby dopuszczenie maturzystów do egzaminów decyzją tylko dyrektora, byłaby "gwałtem na edukacji". - Nauczyciele obronili system przed tym obrzydliwym, dekretowym gwałtem. Nie tylko moralnie zwyciężali. Jesienią okaże się, że nauczyciele mają taką siłę, że zmiotą tez rząd z powierzchni ziemi - powiedziała.
Leszczyna skomentował też słowa Beaty Mazurek, która powiedziała na posiedzeniu Sejmu Krystynie Skowrońskiej z PO, że ma "dużo wyrozumiałości, szczególnie do takich blondynek jak ona". - Pani Beata Mazurek sama się skomentowała tym wystąpieniem. Trudno właściwie powiedzieć o niej "marszałek Sejmu". Jej poziom kultury odpowiada poziomowi tej partii, a jej stosunek do innych ludzi - pogarda, arogancja - odpowiada temu, jak PiS traktuje obywateli - powiedziała.
Zobacz całą rozmowę: