Obraźliwe wpisy szybko zostały usunięte, ale użytkownicy Twittera zachowali zrzuty ekranu. Z konta Polskiego Radia 24 na Twitterze komentowano m.in. zdjęcie, jakie zamieścił Tomasz Siemoniak. Były szef MON razem razem z byłym szefem CBA Paweł Wojtunikiem pojawił wczoraj na strajku nauczycieli. Pod zdjęciem z wydarzenia Polskie Radio 24 napisało: "Wy zawsze żeście łamali prawo... dlatego wspieracie tych co prawo uczniów łamią... dziady kalwaryjskie!". Jak widać na innym zrzucie ekranu, później prowadzący konto dopisał: "dziady dziady pluskwy".
Wpisy opublikowała m.in. Anna Godzwon. "Zapomnieli państwo że jesteście radiem opłacanym z pieniędzy wszystkich Polaków? Czy nigdy nie wiedzieliście?" - skomentował sytuację Jacek Czarnecki z Radia ZET. "Czy ktoś mi może wyjaśnić co się ostatnio dzieje na kontach mediów publicznych?" - napisała z kolei Dominika Długosz z "Newsweeka".
Tomasz Dereszyński z agencji AIP stwierdził, że "ktoś się nie przelogował", na co odpowiedział Siemoniak: "Może właśnie się przelogował... Przynajmniej widać, gdzie PiS zatrudnia na etatach swoich trolli"
Polskie Radio 24 w podobnym stylu skomentowało też wpis z cytatem Grzegorza Schetyny, zamieszczony na oficjalnym koncie Platformy Obywatelskiej: "Ty szkodzisz Polsce i Polakom.... dziadu kalwaryjski...". Z kolei pod wpisem posłanki PiS Anny Sobeckiej pojawił się krótki komentarz: "Popieram w 100 proc."
Działajmy razem na rzecz zapobiegania plastikowej epidemii. Jeśli chcesz pomóc - wpłać datek >>