- Ja porównałem zachowanie, upokarzanie innych szpalerami - tak w Radiu Plus tłumaczył swoje słowa o nauczycielach Patryk Jaki. - To porównanie było złe, ja się z tego wycofuję - dodał.
- Padnie słowo przepraszam? - zapytał prowadzący audycję.
- Przepraszam, zgoda, to było słowo za dużo - stwierdził Patryk Jaki. - Jeżeli chodzi o samą istotę rzeczy to się nie wycofuję, nie wolno upokarzać nauczycieli - dodał. Wiceminister sprawiedliwości uważa, że nauczyciele, którzy tworzyli szpalery, nie powinni wykonywać zawodu. - Co taka osoba może nauczyć moje dzieci czy pana dzieci? Ja sobie nie życzę, żeby takie osoby nauczały moje dzieci - ocenił Jaki. Dodał, że są też dobrzy nauczyciele.
Wcześniej Jaki był gościem w poranku Radia ZET. Był pytany m.in. o ocenę strajku nauczycieli. - Problem z nauczycielami jest jeszcze jeden: mianowicie, że oni walczą o godność, a sami łamią godność nauczycieli, którzy chcą, mimo tego, że każdy chciałby więcej zarabiać, ale chcą zostać z uczniami. To, co zrobili nauczyciele np. w Sosnowcu, czyli ustawili szpaler, tak jak ustawiał Wehrmacht w wielu miastach... To jest upokarzanie ludzi, ostracyzm, który dla mnie osobiście jest nie do zaakceptowania - stwierdził polityk.