Poseł Nowoczesnej skrytykował polską flagę w klapie marynarki dziennikarza TVP. "To symbol PiS"

Poseł Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej zarzucił dziennikarzowi TVP, że wpięta w klapę jego marynarki biało-czerwona flaga wyraża poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. - Jeżeli to ma być pozór neutralności programu i pańskiej osoby, to nie chciałbym, żeby pan obnosił się ze znakiem, który kojarzy pana z PiS - stwierdził w studiu TVP.

W programie "Twój wybór" w TVP3 doszło do wymiany zdań, podczas której obecny studiu poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz zarzucił dziennikarzowi TVP Wojciechowi Musze, że wpięta w jego marynarkę flaga polski manifestuje jego poparcie dla PiS. Program wyemitowano 21 marca, ale 30 marca jego fragmenty zostały udostępnione w mediach społecznościowych, gdzie odbiły się szerokim echem.

Meysztowicz: Pan się obnosi ze znakiem, który kojarzy pana z PiS

Program został wyemitowany 21 marca - rozmawiano m.in. o nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego i jesiennych wyborach do Sejmu. Prowadzący zapytał Meysztowicza, jak ma wyglądać "naprawianie państwa po ewentualnej wygranej Koalicji Europejskiej". - Cofniecie te reformy, które wprowadziło PiS? Bo trochę cicho o tym waszym programie - dopytywał Mucha.

 

W odpowiedzi poseł Nowoczesnej stwierdził, że jego partia przedstawiła swój program i zarzucił dziennikarzowi, że jeśli o tym nie wie, to jest nieprzygotowany do rozmowy, a następnie skomentował znaczek wpięty w klapę jego marynarki.

- Jeżeli to ma być rzeczywiście przynajmniej pozór neutralności programu i pańskiej osoby, to nie chciałbym, żeby pan obnosił się ze znakiem, którzy kojarzy pana z Prawem i Sprawiedliwością - powiedział Meysztowicz.

- Co mnie kojarzy? - zapytał Micha. 

- Znaczek, który ma pan w klapie, to jest symbol Prawa i Sprawiedliwości. Zresztą pana pytania są jakby potwierdzeniem, że panu do obiektywizmu bardzo daleko - stwierdził poseł Nowoczesnej.

Gdy prowadzący odparł, że to "nie wina Prawa i Sprawiedliwości, że Polska ma biało-czerwoną flagę", a uwagę zaczęli obśmiewać dwaj pozostali goście (poseł Grzegorz Długi z Kukiz'15 i Janusz Szewczak z PiS), Meysztowicz skwitował: - Wiemy o co chodzi, nie udawajmy głupa.