W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się 25 maja 2014 roku, Francuzi wybrali 74 eurodeputowanych. Zwycięzcą ostatnich eurowyborów we Francji okazał się Front Narodowy, partia prowadzona przez Marine Le Pen, którą poparło 24,86 proc. głosujących - dzięki tej ilości głosów francuscy nacjonaliści otrzymali 24 mandaty do Parlamentu Europejskiego. Kolejny wynik zdobyła Unia na rzecz Ruchu Ludowego, której liderem był Nicolas Sarkozy. Otrzymała ona 20,81 proc. głosów i 20 mandatów. Na trzecim miejscu uplasowała się koalicja Partii Socjalistycznej i Lewicowej Partii Radykalnej, która otrzymała 13,98 proc. głosów, a tym samym 13 mandatów. Poza wyborczym podium uplasowały się koalicja Unii Demokratów i Niezależnych i Ruchu Demokratycznego (7 mandatów), Europa Ekologia – Zieloni (6 mandatów) oraz koalicja Frontu Lewicy z Sojuszem Zamorskim (4 mandaty)
Ostatnie badania opinii publicznej pokazują, że we Francji największym poparciem cieszą się dwa ugrupowania - z jednej strony La République en Marche, czyli założona w 2016 roku partia prezydenta Francji Emmanuela Macrona o profilu socjalliberalnym, proeuropejskim i centrowym, z drugiej zaś strony Zjednoczenie Narodowe (do 2018 roku funkcjonujące jako Front Narodowy), czyli partia określana jako nacjonalistyczna, ksenofobiczna i eurosceptyczna. Jej liderem został Jordan Bardella, jeden z najbliższych współpracowników Marine Le Pen.
Wyniki sondażu z 24 marca pokazują, że partia Macrona może liczyć na poparcie 23 proc. głosujących, a Zjednoczenie Narodowe - na 21,5 proc. Francuzów. Trzecią siłą polityczną w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji jest partia Republikanie - powołane do życia przez Nicolasa Sarkozy’ego ugrupowanie o profilu centroprawicowym, powstałe w wyniku przekształcenia działającej od 2002 Unii na rzecz Ruchu Ludowego. Na partię byłego prezydenta chce zagłosować 13 proc. francuskiego społeczeństwa. Tuż za nią uplasowały się La France Insoumise (8 proc. poparcia), Partia Socjalistyczna (7 proc.), Europa Ekologia – Zieloni (7 proc.), Debout la France (5 proc.) oraz kilka mniejszych ugrupowań, które nie mają dużych szans na przekroczenie progu wyborczego.
Frekwencja na wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji jest znacznie wyższa niż w Polsce. W 2014 roku do urn poszło 42,43 proc. uprawnionych do głosowania Francuzów, podczas gdy w Polsce odsetek głosujących wynosił zaledwie 23,83 proc. Należy jednak podkreślić, że wybory do Parlamentu Europejskiego cieszą się najmniejszą popularnością wśród wszystkich wyborów, zarówno w Polsce, jak i we Francji. Wystarczy wspomnieć, że w ostatnich wyborach prezydenckich we Francji wzięło udział 77,77 proc. dorosłych obywateli, a w wyborach parlamentarnych w 48,70 proc. spośród upoważnionych do głosowania.