Adam Szłapka w Gazeta.pl: TVP materiały o nauczycielach robi "metodą gomułkowską"

- Napuszczają innych na tą grupę społeczną, mówiąc, że to są nieroby - tak polityk Nowoczesnej ocenił materiał "Wiadomości" o zbliżającym się strajku nauczycieli. W rozmowie z Gazeta.pl pojawiło się również wiele innych wątków.

Katastrofa smoleńska, potencjalne powiązania Antoniego Macierewicza z Rosją, strajk nauczycieli, upartyjnienie telewizji publicznej, wyborcze obietnice i sytuacja budżetowa - m.in. o tych kwestiach Piotr Maślak rozmawiał z Adamem Szłapką podczas porannej rozmowy Gazeta.pl.

Szłapka: TVP posługuję się "metodą Gomułkowską"

- Zupełnym przypadkiem dwa dni temu obejrzałem sobie kawałek "Wiadomości" - wyznał w trakcie rozmowy Szłapka.

- Czego tam się dowiedziałem? Że nauczyciele protestują, że to jest strajk wykorzystywany politycznie, że nie chodzi o ich podwyżki, że Sławomir Broniarz ich terroryzuje i że jest bardzo dobry Piotr Duda, który próbuje to rozładować - relacjonował polityk.

Według Szłapki w stworzonej przez "Wiadomości" propagandowej narracji "większość ludzi uważa, że nauczyciele mają nie za dużo pracy, mają sześć tygodni wolnego w wakacje, dwa tygodnie w ferie, średnio przy tablicy pracują trzy godziny, a reszta to jest na przygotowanie zajęć".

- Szczerze mówiąc jeżeli ktokolwiek ma nauczyciele w rodzinie, jeżeli ktokolwiek ma dziecko w szkole, ktokolwiek pamięta, że się kiedyś uczył - nie wiem jak to wygląda z prezesem Kurskim - to jest to [dla niego] uderzające - stwierdził polityk, po czym dodał, że władze PiS "nie tyle nie chcą dać pieniędzy nauczycielom na podwyżki, bo zakładają, że nauczyciele na nich nie zagłosują, ale robią taką metodę, powiedziałbym, gomułkowską: napuszczają innych na tą grupę społeczną mówiąc, że to są nieroby".