Łukasz Schreiber wziął dziś udział w programie "Rozmowy Dnia" na antenie Jedynki Polskiego Radia. W rozmowie poruszone zostały m.in. kwestie strajku i podwyżek dla nauczycieli.
Jak podaje portal 300polityka.pl sekretarz stanu w KPRM porównał działania Prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego do cesarza Henryka V Salickiego. Schreiber powiedział m.in. - "Można powiedzieć, że [Sławomir Broniarz] jest dość łaskawy, bo taki cesarz Henryk V Salicki to dzieci przywiązywał do machin oblężniczych. On tylko zapowiedział, że posłuży się nimi, by wywalczyć wyższe wynagrodzenia".
Wcześniej związany z PiS polityk odniósł się także do strajku nauczycieli. Łukasz Schreiber podkreślił, że rozumie oczekiwania nauczycieli, ale nawet mimo dobrych wyników budżetowych, nie będzie możliwe zwiększenie o 50 procent pensji dla każdego nauczyciela. Podkreślił, że debata nie dotyczy tego, czy nauczyciele powinni otrzymać podwyżki, tylko jak wysokie powinny być. Schreiber powiedział także, że wydatki przeznaczone w tym roku na edukację zostały zwiększone o 10 miliardów złotych w porównaniu do ubiegłego roku - "To tyle, ile na projekt Emerytura Plus".
Wcześniej o strajku nauczycieli wypowiedział się także Mateusz Morawiecki który skrytykował przewodniczącego ZNP - "Nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie Sławomir Broniarz".