Anna Zalewska "znika" z okładki "Polityki" i wybiera się do Brukseli

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska została bohaterką najnowszej okładki tygodnika "Polityka". "Znikam. Piszcie na Brukselę" - głosi napis widniejący nad głową niknącej w cieniu szefowej MEN.
Zobacz wideo

"Okładka, która komentuje się sama" - pisze o froncie środowej "Polityki" Justyna Suchecka, dziennikarka "Gazety Wyborczej".

Grafika przedstawiająca minister edukacji Annę Zalewską rzeczywiście jest sugestywna. Na okładce widzimy "znikającą" szefową resortu edukacji, po której pozostaje tylko charakterystyczny uśmiech. Zdjęcie Anny Zalewskiej zostało opatrzone napisem: "Nauczyciele: bunt sprowokowany" oraz rzucającym się w oczy tekstem "Znikam. Piszcie na Brukselę". Dlaczego Anna Zalewska "znika" z okładki "Polityki"? To nawiązanie do listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Minister edukacji Anna Zalewska ma zająć pierwsze miejsce na liście partii rządzącej w okręgu wyborczym obejmującym Dolny Śląsk i Opolszczyznę.

Anna Zalewska znika, nauczyciele głosują w referendum dotyczącym strajku

Artykuł numeru, którego autorką jest Joanna Cieśla, nosi tytuł "Bunt nauczycieli". Dziennikarka stawia tezę, że "dziećmi w szkołach zajmują się ludzie zmęczeni, wystraszeni i rozczarowani", jednak w pracownikach oświaty zaczął kiełkować bunt, który najprawdopodobniej zakończy się gigantycznym strajkiem. 

Przypomnijmy, że w szkołach trwa właśnie referendum w sprawie organizacji strajku nauczycieli, które potrwa do 25 marca. Jeżeli nauczyciele zdecydują się na strajk, rozpocznie się on 8 kwietnia i potrwa aż do odwołania. Strajk ten może uniemożliwić przeprowadzenie egzaminu gimnazjalnego i egzaminu ósmoklasistów, a jeżeli potrwa dłużej niż miesiąc - także organizację egzaminów maturalnych.

Więcej o: