Do Sejmu wpłynął projekt ustawy dotyczący obsadzania mandatów do europarlamentu

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy dotyczący obsadzania mandatów do PE. Jej zapisy porządkują, komu przypadnie 52. mandat w przypadku wejścia w życie brexitu.
Zobacz wideo

O to, by Sejm zajął się przepisami, które uregulują problem liczby mandatów do Parlamentu Europejskiego w kontekście wyjścia z Unii Europejskiej Wielkiej Brytanii Państwowa Komisja Wyborcza apelowała już w lutym. Chodzi o ciągle niejasną sytuację wokół brexitu. Po opuszczeniu przez Wielką Brytanię UE, zwolnią się 73 mandaty i liczba mandatów do Parlamentu Europejskiego zmniejszy się z 751 do 705. Część z mandatów nie będzie obsadzonych na wypadek rozszerzenia UE o kolejnych członków. Z kolei 27 mandatów trafi do 14 krajów UE. Jeden z nich przypadnie Polsce. A zatem na stan obecny (bezumowne wyjście ma nastąpić 29 marca 2019 r., gdyż UE póki co nie dogadała się z Wielką Brytanią ws. ewentualnego opóźnienia tego terminu), w wiosennych wyborach Polska wybierze 52 eurodeputowanych.

Jest projekt ustawy ws. liczby deputowanych do PE

Jeśli jednak Wielka Brytania dogada się z Unią i pozostanie w niej dłużej, liczba eurodeputowanych będzie taka sama, jak w poprzednich wyborach i wyniesie 51.

Projekt ustawy, który wpłynął do Sejmu stanowi, że PKW po ogłoszeniu wyników wyborów ustali, któremu z komitetów przypadnie 52. mandat. Później komisja ma ustalić, który kandydat wybrany z list tego komitetu uzyskał najmniej głosów. Zgodnie z art. 2. projektu ustawy to właśnie ta osoba straci swój mandat w wariancie z 51 mandatami.

"(...) w Rzeczypospolitej Polskiej zostanie wybranych 52 posłów do Parlamentu Europejskiego, jednak w przypadku gdyby Zjednoczone Królestwo nadal było państwem członkowskim Unii na początku kadencji parlamentarnej 2019-2024, liczba obejmujących swoje funkcje posłów do Parlamentu Europejskiego wybranych w Rzeczypospolitej Polskiej będzie wynosiła 51" - tak to zostało ujęte w uzasadnieniu projektu.

Dalej czytamy, że "spośród kandydatów komitetu, któremu przypadł mandat odpowiadający 52. ilorazowi wyborczemu, kandydatem, którego ustawodawca uznaje za najsłabiej legitymowanego do objęcia mandatu jest ten, który uzyskał najmniejszą liczbę głosów".

Zobacz wideo
Więcej o: