Sędzia Sądu Najwyższego odpowiada Andrzejowi Dudzie. "Zarzuty muszą mieć oparcie w faktach"

Sędzia Sądu Najwyższego i jednocześnie rzecznik tej instytucji Michał Laskowski zaapelował do Kancelarii Prezydenta o ujawnienie, kto i kiedy miał być poniżany przez sędziów SN. To reakcja na słowa Andrzeja Dudy, które padły we wtorek.
Zobacz wideo

Podczas wtorkowej uroczystości prezydent Andrzej Duda powołał Tomasza Przesławskiego na prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz Joannę Lemańską na prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Te dwie izby zostały utworzone w efekcie reformy Sądu Najwyższego, która została zainicjowana przez prezydenta. Andrzej Duda, zwracając się do członków nowych izb w Sądzie Najwyższym, apelował, "by wytrzymali oni obecną sytuację".

Ci, którzy państwa poniżają, a wiem, że to się zdarza, różnego rodzaju określeniami, myślę tutaj niestety o sytuacjach, które mają miejsce wewnątrz samego sądu, ze strony sędziów, bardzo często sędziów wysoko postawionych. (Te sytuacje - red.) są bardzo przykre, ale w istocie wystawiają świadectwo im samym. Jeżeli ktoś poniża drugiego człowieka różnego rodzaju określeniami czy działaniami, które podejmuje, wystawia świadectwo przede wszystkim sobie. I pokazuje, że nie ma żadnych kwalifikacji moralnych do tego, żeby być sędzią

- powiedział prezydent.

Michał Laskowski odpowiada Andrzejowi Dudzie

Rzecznik prasowy Sądu Najwyższego Michał Laskowski w opublikowanym dzień później oświadczeniu zareagował na słowa prezydenta.

Oświadczamy, że Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab. Małgorzacie Gersdorf, która zresztą była obecna na tej uroczystości, nie są znane takie przypadki. Nie znają ich także Prezesi Sądu Najwyższego i niżej podpisany

- stwierdził sędzia SN.

Dodał, że wypowiedzi cytowane przez Andrzeja Dudę są "ogólnikowe" i trzeba wyjaśnić, "kto, kogo i w jaki sposób poniżał, czy poniża".

Prosimy pokrzywdzone osoby o skontaktowanie się z Panią Pierwszą Prezes SN. Rozumiemy, że publiczne formułowanie tak poważnych zarzutów musi znajdować oparcie w faktach i zwracamy się, także do Kancelarii Prezydenta, o ujawnienie tych faktów

- zaapelował Michał Laskowski.

Zaznaczył również, że obecność Małgorzaty Gersdorf na uroczystości miała świadczyć o "poważnym traktowaniu Prezesów wskazanych Izb i sędziów w nich orzekających".

- Obecność ta to element budowania jedności Sądu Najwyższego. Cytowane wypowiedzi jedności tej nie służą i stąd konieczność wnikliwego wyjaśnienia okoliczności, które stanowiły ich podstawę - podsumował Michał Laskowski.

Zobacz wideo
Więcej o: