Podczas sobotniej konwencji PiS przedstawiło pięć propozycji nowych programów. Wśród nich znalazł się projekt rozszerzenia programu 500 plus, dzięki któremu pieniądze będą wypłacane nie tylko na drugi, ale i pierwsze dziecko.
Beata Szydło: Czy opozycja poprze program 500 plus?
W środę wicepremier Beata Szydło wystąpiła na konferencji. Mówiła o "piątce PiS", czyli o pięciu wyborczych propozycjach. Pytała polityków opozycji, czy poprą nowe projekty.
Proszę polityków koalicji o odpowiedzi na pytania: Czy poprzecie program 500 plus dla wszystkich dzieci? Czy poprzecie trzynastą emeryturę? Czy poprzecie zerowy PIT dla młodych?
- mówiła wicepremier Szydło.
Beata Szydło pytała też opozycję, czy programy będą dalej obowiązywać, jeśli przedstawiciele opozycji dojdą do władzy. Wicepremier podkreśliła, że swoje pytanie kieruje do "tych wszystkich, którzy dzisiaj ramię w ramię maszerują w Koalicji Europejskiej - bardzo szerokiej, w której jest miejsce dla byłych sekretarzy PZPR-u, poprzez polityków Platformy, Nowoczesnej, kończąc na PSL-u".
PSL odpowiada: My już poparliśmy, a wy?
Podobne pytanie zadał dziś szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Pytał, czy opozycja poprze nowelę w programie 500 plus - 500 złotych na pierwsze dziecko. Na pytanie Dworczyka zareagowało Polskie Stronnictwo Ludowe. Na oficjalnym Twitterze przypomniano, że pomysł rozszerzenia programu 500 plus pojawił się już w 2016 roku, a politycy PSL zagłosowali "za".
Przypomnieli też Dworczykowi, jak wtedy głosował. Na karcie z głosowania z 11 lutego 2016 r widać, że Michał Dworczyk - tak jak wszyscy posłowie PiS - zagłosował "przeciwko" dopłacie 500 plus na pierwsze dziecko.
W tym PiS sami jajcarze. Miśku, my już poparliśmy, to wy głosowaliście przeciw. A ty byłeś na tak czy na nie?
- czytamy we wpisie.
Dokładne wyniki głosowania możemy prześledzić na stronie Sejmu. W PiS "przeciwko" głosowali wszyscy obecni na sali posłowie - w tym Dworczyk, Szydło czy Jarosław Kaczyński, który na konwencji partyjnej przedstawił pomysł rozszerzenia programu 500 plus.
"Za" głosowała ogromna większość posłów PO (wstrzymali się Joanna Mucha i Marian Zembala). PSL było w całości za poprawką. Posłowie Nowoczesnej w większości głosowali przeciw (24 do 5 za), a Kukiz'15 za (15 do 8 przeciw).
