Premier Babisz poinformował, że szczyt V4 nie będzie się odbywał w Izraelu. "Może to nastąpić w drugiej połowie roku. W Izraelu będą miały miejsce rozmowy dwustronne z powodu braku uczestnictwa Polski w szczycie" - podaje czeska telewizja CT24.
W niedzielę z udziału w szczycie wycofał się premier Mateusz Morawiecki. Dziś szef rządu podczas objazdu kraju poinformował, że nikt z polskiej delegacji nie uda się do Jerozolimy. Po odwołaniu wizyty premiera planowano, że pojedzie tam minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Premier Morawiecki uznał, że przywołanie przez ministra Kaca słów o tym, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki" było "absolutnie niedopuszczalne". Podkreślał, że Polacy obok Żydów i Romów byli najbardziej poszkodowanym narodem w czasie II Wojny Światowej. Przypomniał, że na terenach okupowanych przez Niemców Żydzi nie mogliby przeżyć bez pomocy Polaków.
Przywódcy krajów Grupy Wyszehradzkiej mieli zjechać na szczyt do Jerozolimy dziś wieczorem. Obrady są planowane na jutro.
We wtorek gościem porannej rozmowy Gazeta.pl będzie rabin Michael Schudrich, amerykańsko-polski religioznawca i historyk, od 2004 naczelny rabin Polski. Zapraszamy na Gazeta.pl o 8:30.