SLD dołącza do Koalicji Europejskiej na eurowybory. Kandydatami m.in. Miller, Belka i Cimoszewicz

Sojusz Lewicy Demokratycznej przystępuje do szerokiej koalicji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To odpowiedź na apel byłych premierów, w tym szefów rządów SLD.
Zobacz wideo

- Po bardzo długie dyskusji podjęliśmy decyzję o odpowiedzenie na apel premierów i przystąpieniu do Koalicji Europejskiej - poinformował Włodzimierz Czarzasty po konwencji partyjnej. Trzy osoby były przeciwne, wszystkie pozostałe były za - dodał. Wszystkich głosujących było około 150.

- Od dziś podejmujemy bardzo konkretne rozmowy z innymi partiami, które mają podobną wizję Unii Europejskiej, dla których kwestia demokracji i siły rozsądku jest w Polsce najważniejsza. Myślimy o takich partiach jak PSL, PO, Nowoczesna jak Partia Zieloni, bo tutaj rozmowy koalicyjne są posunięte najdalej - wyjaśnił Włodzimierz Czarzasty. Jednocześnie zaznaczył, że SLD jest pierwszą partią, która przystępuje do porozumienia i dodał, że chciałby, aby równocześnie do tej koalicji weszły wszystkie ugrupowania i struktury lewicowe, z którymi dojdzie do wzajemnego uznania sposobów myślenia.

Czarzasty podkreślił, że partia odrzuca dyskusje związane z tym, że "ktoś się w kimś roztopi, zagubi swoją tożsamość". - Polska nie straciła swojej tożsamości w Unii Europejskiej, SLD nie straci swojej tożsamości w żadnym porozumieniu - mówił.

Kogo wystawi SLD?

Zdaniem szefa SLD, rozmowy koalicyjne powinny zakończyć się do końca lutego. Padły też pierwsze nazwiska kandydatów do Brukseli. - Będziemy zgłaszali jako Sojusz Lewicy Demokratycznej między innymi trzech premierów. Chciałbym zakończyć dyskusję pod tytułem "kto, gdzie, jak". Ci premierzy byli szefami rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej i będą zgłoszeni przez Sojusz Lewicy Demokratycznej - zapowiedział Włodzimierz Czarzasty.

Oprócz trzech premierów, a więc Włodzimierza Cimoszewicza, Marka Belki i Leszka Millera, kandydatami Sojuszu będą m.in. Bogusław Liberadzki (obecny wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego), Janusz Zemke i Marek Balt. 

Miller decyzję o przystąpieniu SLD do Koalicji Europejskiej przyjął z zadowoleniem. - Jeśli uda się zmontować Koalicję Europejską, w skład której wejdzie wiele podmiotów, to jest duża szansa, że polscy europarlamentarzyści wywodzący się z tej strony sceny politycznej, a więc ze strony podmiotów politycznych przekonanych o potrzebie dalszej integracji europejskiej, że ci posłowie bardzo wzbogacą Parlament Europejski - powiedział był szef Sojuszu. Sam były premier jeszcze niedawno wahał się i deklarował, że decyzję o swoim kandydowaniu pozostawia żonie. Małżeństwo niecałe pół roku temu straciło syna, Leszka Millera jr.

Koalicja Europejska

Na początku lutego siedmioro byłych premierów, były szef MSZ, były marszałek Sejmu i lider PO podpisali deklarację dotyczącą powołania Koalicji Europejskiej. Politycy wzywają do utworzenia szerokiego porozumienia i wystawienia wspólnej opozycyjnej listy w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Przez ostatnie 3 lata rząd przesuwa Polskę na wschód, zaprzepaszcza się pracę pokoleń Polaków i ich zachodnie ambicje. Tą deklaracją pokazujemy, że chcemy być w centrum decyzyjnym Unii - mówił Grzegorz Schetyna.

Były premier Włodzimierz Cimoszewicz stwierdził, że "wybory europejskie zadecydują o miejscu i roli naszego kraju we UE, ale i o losie całej Wspólnoty". - Wszyscy, którzy podzielają wspólny punkt widzenia o przyszłości UE, powinni się zjednoczyć - dodał.

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbywają się co 5 lat. Najbliższe zaplanowane są na niedzielę 26 maja 2019 r. Wybierzemy w nich 52 posłów, którzy będą reprezentować Polskę w europarlamencie.

Więcej o: