W środę prezydenta Andrzeja Dudy spotkał się z wiceprezydentem USA Mike'iem Pencem w Belwederze. Później odbyła się wspólna konferencja prasowa.
Mike Pence przywołał słowa Lecha Wałęsy
Obaj prezydenci mówili o współpracy i sojuszu Polski. Podczas przemówienia wiceprezydent Pence wymienił wiele aspektów tej współpracy, m.in. polsko-amerykański dialog ds. energii. Nie zabrakło także pochwał - Pence powiedział, że Polska jest jedynym z ośmiu krajów sojuszniczych NATO, który trzyma się ustaleń i zwiększył swoje wydatki na obronność do 2 proc. PKB. Wiceprezydent Pence wspomniał także o tym, że kraje rozmawiają o zwiększonej obecności wojsk USA w Polsce. Prezydent Duda dodał z kolei, że te rozmowy przyniosą niebawem pozytywne efekty. - Przekażę to bardzo mocne przekonanie z pana strony prezydentowi Trumpowi - odpowiedział Pence.
Mike Pence mówił o tym, że Polacy i Amerykanie są nie tylko sojusznikami, ale i przyjaciółmi, ponieważ oba kraje zostały zbudowane na takim samym fundamencie - miłości do demokracji i wolności. Wiceprezydent swoją przemowę skończył słowami Lecha Wałęsy.
Tak jak powiedział wielki polski bohater Lech Wałęsa: "Trzymamy głowy wysoko w górze, ponieważ mimo zapłaconej ceny, wiemy, że wolność ceny nie ma"
- mówił wiceprezydent USA.
Środowe spotkanie wiceprezydenta Pence'a z prezydentem Dudą związane jest z organizowaną w Warszawie konferencją bliskowschodnią.
Przed spotkaniem Andrzeja Dudy i Mike'a Pence'a przywódcy wzięli udział w podpisaniu umowy na dostarczenie polskiej armii amerykańskich systemów rakietowych HIMARS o wartości 414 milionów dolarów.
