Konferencja bliskowschodnia. Komisja Europejska wyśle do Warszawy jedynie urzędnika

"Wyższy urzędnik Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych będzie reprezentował Komisję Europejską na konferencji bliskowschodniej" - przekazała dziennikarce RMF FM rzeczniczka ESDZ Maja Kosjancic.
Zobacz wideo

W ten sposób Komisja Europejska daje do zrozumienia, że na odbywającą się 13 i 14 lutego w Warszawie konferencję nie wysyła żadnej osoby, która ma znaczenie polityczne i bezpośredni wpływ na podejmowanie decyzji. W stolicy pojawi się delegat, którego nazwiska rzeczniczka nawet nie podaje.

Jak ustaliła dziennikarka RMF FM, może to być np. zastępca sekretarz generalnej Helgi Schmid, albo dyrektor departamentu bliskowschodniego. Według jej rozmówcy "jest to wyraźny sygnał, że dla KE ta konferencja jest problematyczna". Część dyplomatów unijnych ma pretensje, że Polska, organizując konferencję z USA, złamała solidarność unijną i nie uprzedziła swoich partnerów. 

Kwestią sporną jest stosunek do Iranu. W maju Donald Trump zerwał porozumienie nuklearne z Iranem i obłożył ten kraj sankcjami. UE (i formalnie Polska) nadal porozumienie uznają, nie uznają zaś sankcji. Podobnie inni sygnatariusze porozumienia – Rosja i Chiny. Iran nazwał działania Polski „zdradą”.

Konferencja niższej rangi?

W dwudniowym szczycie organizowanym przez Polskę i Stany Zjednoczone nie weźmie udziału ani szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, ani jej zastępczyni Hega Schmid, bo mają w tym czasie inne obowiązki. Warto jednak zaznaczyć, że obie przyczyniły się do zawarcia z Iranem trudnego porozumienia nuklearnego, które jest teraz podważane przez Waszyngton.

Stany Zjednoczone reprezentować będzie wiceprezydent Mike Pence. O szczegółach jego wizyty poinformowała w komunikacie Kancelaria Prezydenta. Głównym punktem przyjazdu amerykańskiego polityka będzie udział w samej konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Poza tym, 13 lutego złoży wizytę prezydentowi Andrzejowi Dudzie w Belwederze. Tego samego dnia w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie spotka się z amerykańskimi i polskimi żołnierzami. Pod koniec wizyty Pence wspólnie z prezydentem Dudą odwiedzi były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.

Więcej o: