Kaczyński domaga się od PO przeprosin za zarzut popełnienia przestępstwa

Prezes PiS domaga się przeprosin od polityków PO, którzy zarzucają mu m.in. płatną protekcję, powoływanie się na wpływy oraz przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Zobacz wideo

Jak informuje na Twitterze PAP, Jarosław Kaczyński skierował dziś w tej sprawie wezwanie przedsądowe do Platformy Obywatelskiej.

Wezwanie dotyczy m.in. rozpowszechniania "ulotek" w internecie, w których na zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego nałożone są podpisy: "Prezes Kaczyński ukrywa majątek? Taśmy dowodzą, że zarządza milionami", "Dwie wieże Kaczyńskiego miały kosztować 1,3 miliarda zł" oraz "Kaczyński ukrywa majątek, uczestniczy w spotkaniach jako reprezentant Srebrnej" czy "Kaczyński mógł popełnić przestępstwo powoływania się na wpływy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej".

Jak podaje interia.pl, pod przeprosinami miałby się znaleźć podpis "Platforma Obywatelska RP". Ponadto, Jarosław Kaczyński w wezwaniu przedsądowym domaga się przeprosin z podpisem lidera PO Grzegorza Schetyny, a także zamieszczenia wszystkich przeprosin do 7 lutego bieżącego roku na profilu Platformy Obywatelskiej na "Facebooku" oraz Twitterze, na których miałyby znajdować się przez 7 dni z funkcją "przypięcia".

Jak podaje Onet.pl, reakcje prezesa skomentował Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej:

- Złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwym popełnieniu przestępstwa i do CBA o sprawdzenie oświadczeń majątkowych (prezesa PiS), czy są zgodne z prawdą. I rozumiem, że to jest odpowiedź Jarosława Kaczyńskiego na te zawiadomienia. Myśmy swoje zdanie opisali w tych zawiadomieniach do prokuratury, zdania nie zmieniamy, rozumiem, że to jest dość paniczna obrona Jarosława Kaczyńskiego, dość histeryczna - straszenie prokuratorem tych, którzy pokazują nieprawidłowości - powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PO.

Neumann wyraził nadzieję, że prokuratura "zajmie się tymi, którzy łamią prawo, a nie tymi, którzy zgłaszają ewentualne przypadki łamania prawa". Dodał, że PO nie wycofa się z grafik o Kaczyńskim, jak powiedział: "Nie, tu nie ma powodu, żeby się wycofywać". 

To kolejna taka reakcja prezesa PiS w sprawie związanej z zarzutami dotyczącymi nagrań ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą". Dzisiaj rano Jarosław Kaczyński. skierował również wezwanie przedsądowe do Ryszarda Petru za nazwanie go "oszustem". "Prezes domaga się od Petru usunięcia wpisu i zapłaty 10 000 zł na rzecz 'Stowarzyszenia na rzecz wspierania hospicjum im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim'" - poinformowała rzeczniczka PiS.

Więcej o: