Roman Giertych dziękuje na Twitterze Patrykowi Jakiemu. Chodzi o zeznania ws. Srebrnej 16

Mecenas Roman Giertych, pełnomocnik austriackiego biznesmena Gerarda Birgfellnera, podziękował na Twitterze przewodniczącemu komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patrykowi Jakiemu. Giertych nawiązał tym samym do czwartkowych zeznań adwokata Roberta Nowaczyka.
Zobacz wideo

Komisja weryfikacyjna ds. warszawskiej reprywatyzacji przesłuchiwała w czwartek adwokata Roberta Nowaczyka. Prawnik jest znany między innymi z reprywatyzacji działki pod dawnym adresem Chmielna 70.  W trakcie zeznań Robert Nowaczyk nawiązał do tematu działki przy ul. Srebrnej 16. To właśnie na tej działce spółka Srebrna powiązana ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości planowała budowę wieżowców.

Według Nowaczyka były wiceszef warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R. został zatrudniony w stołecznym ratuszu w 2006 r. (wtedy w mieście rządził PiS) dzięki rekomendacji byłego wiceszefa CBA, a obecnie posła PiS i sekretarza stanu w KPRM Macieja Wąsika.

Jakub R. zasiądzie na ławie oskarżonych w sprawie dotyczącej reprywatyzacji piętnastu warszawskich nieruchomości. Wraz z innymi ośmioma osobami (w tym Robertem Nowaczykiem) będzie odpowiadać za przyjęcie lub wręczenie 50 mln zł.

Jak mówił Robert Nowaczyk przed komisją weryfikacyjną, Jakub R. miał mu powiedzieć, że otrzymał rekomendację na stanowisko w ratuszu, by "załatwić sprawę Srebrnej 16". - Jakub R. wielokrotnie mi opowiadał, że został zatrudniony w Biurze Gospodarki Nieruchomościami, by "wyprostować" sprawę Srebrnej, żeby załatwić sprawę roszczeń, żeby nikt nigdy nie mógł "bruździć" w księgach wieczystych - dodał Robert Nowaczyk.

Roman Giertych: Dziękuję Patrykowi Jakiemu

Zeznania Roberta Nowaczyka skomentował na Twitterze mecenas Roman Giertych, pełnomocnik austriackiego biznesmena Gerarda Birgfellnera.

Chciałem podziękować ministrowi Jakiemu [Patrykowi Jakiemu, przewodniczącemu komisji weryfikacyjnej - red.] za dobrą robotę na Komisji Weryfikacyjnej. Wyciągnięcie od Nowaczyka zeznań o roszczeniach reprywatyzacyjnych wobec Srebrnej bardzo nas przybliża do udowodnienia wprowadzenia w błąd przez Jarosława Kaczyńskiego (znamię art. 286 kk) austriackiego biznesmena

- napisał Giertych.

Taśmy Kaczyńskiego

"Gazeta Wyborcza" opublikowała we wtorek nagranie rozmowy, która odbyła się w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w lipcu 2017 roku, w której uczestniczył m.in. prezes partii Jarosław Kaczyńskiego i właśnie Gerard Birgfellner, prywatnie zięć kuzyna prezesa PiS.

Według stenogramu, Birgfellner domagał się zapłaty z pracę przy projekcie budowy wieżowców na działce należącej do spółki Srebrna. Jarosław Kaczyński zapewniał, że spółka jest gotowa zapłacić za jego usługi, ale musi do tego przedstawić dokumenty lub pójść do sądu.

Ponadto Kaczyński tłumaczył Jarosław Kaczyński fiasko inwestycji okolicznościami politycznymi - nieprzychylnością stołecznego ratusza i tym, że realizacja projektu mogłaby medialnie uderzyć w jego partię. 

Zobacz wideo
Więcej o: