Robert Biedroń był gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Zapowiedział, że wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, aby "pociągnąć listę" i pomóc swoim kolegom z partii, która formalnie powstanie 4 lutego.
Robert Biedroń o eurowyborach: "Prawdopodobnie nie przyjmę mandatu"
- Jestem liderem tego projektu i muszę doprowadzić do tego, że drużyna o podobnych wartościach, która w końcu zmieni oblicze też polskiej reprezentacji do Parlamentu Europejskiego, tam się znajdzie. Mój brak startu, moje niestartowanie osłabi tą drużynę - powiedział Robert Biedroń.
Polityk tworzącego się ugrupowania zapowiedział, że prawdopodobnie nie przyjmie mandatu do europarlamentu i wystartuje w wyborach parlamentarnych, które odbędą się tej jesieni. Chce jednak wystartować w zbliżających się eurowyborach, bo zdaje sobie sprawę z tego, że część osób, które będą startować z jego listy, nie są osobami znanymi polskim wyborcom. Robert Biedroń zapowiedział także, że konferencja inauguracyjna jego nowej partii odbędzie się w niedzielę 4 lutego na warszawskim Torwarze.
