Co najmniej osiem osób powalczy o fotel prezydenta Gdańska w nadchodzących wyborach 3 marca. Wybory zostały ogłoszone po tym, jak 14 stycznia zmarł prezydent Paweł Adamowicz. Polityk dzień wcześniej został zaatakowany przez nożownika podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zgłoszone komitety Krajowe Biuro Wyborcze
Chęć stanięcia w szranki wyraziła już Aleksandra Dulkiewicz, zastępczyni Pawła Adamowicza, obecnie pełniąca obowiązki prezydenta miasta. Dulkiewicz będzie kandydatką KWW "Wszystko dla Gdańska". Popiera ją też PO, PSL i Nowoczesna.
W wyborach wystartuje również Grzegorz Braun, reżyser filmów dokumentalnych i publicysta. Braun w 2015 r. kandydował na prezydenta Polski, zdobył wówczas ponad 124 tys. głosów i zajął 8. miejsce.
Komitet Wyborczy "Alternatywa Społeczna" wystawia z kolei Andrzeja Kanię. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", mężczyzna określa siebie jako "prawicowego anarchistę", twierdzi, że jest osobą bezrobotną, nie ma prawa do zasiłku i ma jedynie wykształcenie podstawowe.
W gronie zgłoszonych komitetów znalazł się również Komitet Wyborczy Wyborców Adama Stankiewicza "Gdańsk to nie Palermo - Da się ulepszyć!".
W wyborach na prezydenta wystartuje także Piotr Walentynowicz, wnuk opozycjonistki w PRL Anny Walentynowicz.
O głosy chce walczyć też Sławomir Ziembiński, o którym kilka lat temu rozpisywały się media. Mężczyzna krążył po ulicach Gdańska w charakterystycznym przebraniu korsarza, jak informował m.in. NaTemat.pl w nieprzyjemny sposób miał zaczepiać mieszkańców i turystów.
Swoich przedstawicieli w wyborach zamierzają też wystawić komitety "Odpowiedzialni - Gdańsk" i "Normalny Kraj". Termin zgłaszania komitetów wyborczych, które wystawią kandydatów, minął w poniedziałek.