Wszystko zaczęło się od komentarza, który umieścił na facebookowym profilu radnego powiatu kościerskiego Dariusza Janty jego znajomy, Kamil J. Stało się to kilkanaście godzin po tym, jak poinformowano o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
"Panie Dariuszu... dziś taki piękny dzień że trzeba napić się ze szczęścia... ja stawiam i piję Pana zdrowie... oby więcej takich Adamowiczów było !!! [pisownia oryginalna - red.] - napisał Kamil J.
Ja już wypiłem, ale muszę ostrożnie gdyż 12 dni temu miałem w nocy drugi zawał. Wkurza mnie to wchodzenie w odbyt przez niektórych czołowych polityków
- zareagował Dariusz Janta.
"Jak widzisz Kamil wstałem o drugiej żeby ponownie wypić gdyż po zawale od razu za dużo nie mogę" - dodał później radny PiS. Kontrowersyjne wpisy zniknęły już z profilu radnego. Screeny opublikował jednak fanpage "Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych", który nagłośnił sprawę.
Wszystko wskazuje na to, że Dariusz Janta nie będzie już członkiem PiS-u. - Zapewniam, że to jest kwestia dosłownie godzin, gdy zwołam prezydium i będzie informacja o wykluczeniu go z partii - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl poseł PiS Janusz Śniadek.
Dariusz Janta w poprzedniej kadencji był członkiem zarządu powiatu kościerskiego. Został jednak usunięty z funkcji po tym, jak starosta Alicja Żurawska zarzuciła mu pisanie w internecie obrażających ją komentarzy.