"Wiadomości" TVP w sobotnim wydaniu przygotowały ponad trzyminutowy materiał na temat uroczystości pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Autorami materiału byli Maksymilian Maszenda i Małgorzata Kałużyńska.
Z materiału można było dowiedzieć się, że prezydenta miasta "żegnali też gdańscy przyjaciele". W tym momencie pokazano m.in. szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, stojącego za nim byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także będących obok byłych prezydentów Lecha Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego.
Ujęcie z Tuskiem i byłymi głowami państwa przytrzymano jeszcze przez kilka sekund, gdy w tle można było usłyszeć początek wypowiedzi o. Ludwika Wiśniewskiego o "człowieku posługującym się językiem nienawiści". Duchownego pokazano dopiero po tych pierwszych pięciu słowach. - Człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać - dodał potem o. Wiśniewski.
Wielu dziennikarzy i publicystów stwierdziło, że zestawienie ujęcia i słów o. Ludwika Wiśniewskiego nie było przypadkowe.
"Chciałam tylko zwrócić uwagę, że w trakcie wystąpień w katedrze wszyscy siedzieli, a Tusk stoi, więc nie jest to po prostu fragment transmisji tylko montaż. A także 5 sekund to bardzo długie ujęcie. 3 to max jaki daje się obecnie w materiałach informacyjnych" - napisała na Twitterze Dominika Długosz, do niedawna dziennikarka Polsat News.
"Gdy ojciec Wiśniewski mówił o tym, że człowiek kierujący się kłamstwem nie może pełnić funkcji publicznych, wszyscy siedzieli, byłem w kościele, wiem. TVP dało w tym momencie przebitkę ze stojącym D. Tuskiem. Ci amatorzy nawet manipulują tak, że ich podłość jest oczywista" - stwierdził redaktor naczelny "Newsweeka" i publicysta TOK FM Tomasz Lis.
"Wiadomości TVP pokazały po raz setny, że potrafią manipulować świętościami - tymi przed kamerą i tymi przed telewizorem, ale nihilizm ma krótkie nogi: im bardziej poluje na człowieka, tym bardziej przegrywa, bo twarz z bliska to żywy człowiek, a nihilizm to śmierć i próżni" - skomentował jezuita Krzysztof Mądel.
"Haniebne" - ocenił dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.
Na słowa krytyki zareagował na Twitterze szef "Wiadomości" TVP Jarosław Olechowski.
"Szanowni Państwo, głosy krytyczne wobec "Wiadomości" TVP są nieuzasadnione. Pragnę zwrócić uwagę, że także TVN24 ilustrował transmisję ceremonii pogrzebowej ujęciami Donalda Tuska - np. w trakcie wystąpienia bliskich śp. Pawła Adamowicza" - napisał.
W obronie "Wiadomości" stanął również Bartłomiej Graczak, do niedawna związany z TVP Info, obecnie w TVP3.
"Haniebne to jest przypisywanie takich intencji autorowi, który zresztą wypowiedział słowa "żegnali Gdańscy przyjaciele". Ale widzę, że nagonka trwa i nie ustępuje. Będziecie się teraz czepiać każdego ujęcia i słowa? A może rachunek własnego sumienia? Byłoby prościej i uczciwiej" - napisał Graczak.
#JedenDzienDluzej Patryk Domozych/Gazeta.pl
W niedzielę 20 stycznia dokończymy na Gazeta.pl brutalnie przerwany 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja #JedenDzieńDłużej będzie trwała przez cały dzień. Opiszemy jak wiele dobra Polacy w sobie mają i poprosimy Was o wpłaty na WOŚP. Więcej i link do wpłat na rzecz Orkiestry znajdziecie tutaj >>>>
Zachęcamy też do licytowania podarunków przekazanych nam specjalnie na tę akcję. Płaskorzeźby Gdańska od Danuty Hübner, którą dostała od zmarłego Pawła Adamowicza, pamiątkowej tajlandzkiej misy od Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, książki z podpisem Władysława Bartoszewskiego od dziennikarki Gazeta.pl oraz ministerialnego pióra od Jarosława Gowina.
Bądźmy dobrzy, bądźmy szczodrzy!