Aleksandra Dulkiewicz przejęła obowiązki Adamowicza. "Nie będę pracować w biurze prezydenta"

Aleksandra Dulkiewicz oficjalnie przejęła obowiązki prezydenta miasta Gdańsk po zmarłym Pawle Adamowiczu. Podczas porannego wywiadu zaznaczyła jednak, że nie będzie pracować w jego biurze.
Zobacz wideo

Aleksandra Dulkiewicz, do tej pory zastępczyni prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w czwartek oficjalnie przejęła jego obowiązki. 

Aleksandra Dulkiewicz przejęła obowiązki Pawła Adamowicza

Wczoraj, 16 stycznia, wygaszono mandat zamordowanego w niedzielę prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Jednocześnie wygasły wtedy mandaty wszystkich jego zastępców. Kto przejął teraz obowiązki prezydenta Gdańska? Funkcję tę premier Mateusz Morawiecki zaproponował Aleksandrze Dulkiewicz, pierwszej zastępczyni Adamowicza. 

W czwartek Wojewoda Pomorski, Dariusz Drelich, przekazał Aleksandrze Dulkiewicz pełnomocnictwo. - Przykro mi, że dzieje się to w tak smutnych okolicznościach. Życzę, by dalej realizowała pani program prezydenta. Ze swojej strony deklaruję wsparcie w działaniach, może pani na mnie liczyć - powiedział wojewoda Drelich podczas przekazywania pełnomocnictwa. 

Aleksandra Dulkiewicz, piastująca od czwartku stanowisko osoby pełniącej obowiązki prezydenta Gdańska, będzie uprawniona do podejmowania wszelkich decyzji i czynności w ramach funkcjonowania gminy - tak, jak sam prezydent. Nie będzie jednak miała żadnych zastępców.

Zgodnie z Kodeksem Wyborczym Prezes Rady Ministrów musi także wyznaczyć datę przedterminowych wyborów. Powinny się odbyć w ciągu 90 dni od wygaśnięcia mandatu prezydenta. Warto zaznaczyć, że będą to tylko i wyłącznie wybory uzupełniające - na stanowisko prezydenta Gdańska. Osoba, która zostanie wybrana przez mieszkańców na urząd prezydenta miasta, obejmie wówczas urząd do końca kadencji, a więc do 2023 r.

Aleksandra Dulkiewicz

W czwartek rano Aleksandra Dulkiewicz była gościem rozmowy w RMF FM. Podzieliła się swoim osobistym doświadczeniem. Opowiedziała, że po raz pierwszy od śmierci Pawła Adamowicza weszła do jego biura dopiero we wtorek. Poprosiły ją o to żona i córka Adamowicza, które również odwiedziły gabinet. 

- Jest to bardzo trudne - powiedziała. Dodała, że podczas pełnienia funkcji tymczasowego prezydenta Gdańska nie będzie pracować w gabinecie Pawła Adamowicza. 

Aleksandra Dulkiewicz nie chciała odpowiedzieć na pytanie o to, czy będzie ubiegała się o stanowisko prezydenta miasta w wyborach. - Dla mnie jest za wcześnie, aby o tym myśleć, mówić. Pochowajmy godnie pana prezydenta, pożegnajmy go godnie - powiedziała. Przyznała jednak, że wiele osób ją o to prosi. 

Więcej o: