Gośćmi Konrada Piaseckiego w programie "Kawa na ławę" byli Piotr Zgorzelski, Tadeusz Cymański, Bartosz Arłukowicz, Andrzej Dera oraz Paweł Kukiz i Paulina Henning-Kloska. Wszyscy pojawili się w studiu z serduszkami WOŚP.
Goście "Kawy na ławę" dyskutowali o ustawie rozdziału Kościoła od państwa, której projekt w ostatnim czasie przedstawiła Barbara Nowacka (zakłada m.in. zaprzestanie finansowania lekcji religii i wynagrodzeń księży oraz katechetów z budżetu publicznego).
- Ten pomysł wywodzi się ze środowiska lewackiego. Jest modne, żeby się uwiarygodnić w środowisku. Chodzi o tę wiarygodność, kto będzie bardziej przywalał Kościołowi - mówił Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Jak dodał, rozdział Kościoła i państwa jest "zagwarantowany przez konstytucję".
- To dlatego pląsacie u Rydzyka? - dopytywał Bartosz Arułkowicz z Platformy Obywatelskiej. - Uczmy dzieci w szkołach religioznawstwa, nauki o religiach. Jeżeli rządzący przelewają pieniądze na konto księdza Rydzyka, a potem z nim pląsają przed telewizją, to mnie to oburza - mówił.
Do dyskusji włączył się poseł Tadeusz Cymański.
- Jeżeli hasłem opozycji i Platformy jest "religioznawstwo tak, religia nie", czyli żeby polskie dzieci były niewierzące... - kontrował. - To nie jest nic złego, że się dzieci uczy na lekcjach religii, nie bójcie się tego - mówił.
Gdy prowadzący rozmowę próbował mu przerwać i dopuścić do głosu innego gościa, Cymański zwrócił się do niego słowami: - Ale proszę księdza!.
- To znaczy: panie redaktorze - poprawił się po chwili poseł Zjednoczonej Prawicy.
Jeśli chcesz wesprzeć WOŚP z Gazeta.pl, KLIKNIJ TUTAJ. Zbieramy na zakup sprzętu dla szpitali dziecięcych.