Szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski stał się niedawno ponownie sławny za sprawą słów, które padły podczas wizyty komisji LIBE w Polsce. Minister mówił delegacji z Parlamentu Europejskiego m.in., że niektórzy sędziowie Krajowej Rady Sądownictwa mieli ukryte złoto w ogródkach.
Jak przekazał Gazeta.pl minister Suski, jego wypowiedź została zapewne źle przetłumaczone, a jemu chodziło o byłego członka KRS, oddelegowanego do Rady przez Sejm, ówczesnego posła PSL Jana Burego.
Sędziowie postanowili odpowiedzieć na takie zarzuty ministra i posła Prawa i Sprawiedliwości.
- Pewien poseł powiedział, że sędziowie mają zakopane złoto w ogródkach. Szukamy... Jak znajdziemy, przekażemy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - deklarują sędziowie ze stowarzyszenia "Iustitia", a na nagraniu pozują, jakoby rzeczywiście próbowali odkopać złote sztabki.
Jeśli chcesz wesprzeć WOŚP z Gazeta.pl, KLIKNIJ TUTAJ. Zbieramy na zakup sprzętu dla szpitali dziecięcych.