Minister zabroni strzelać do loch w ciąży i tych z małymi. "Nie chcę wybić wszystkich dzików"

Minister środowiska Henryk Kowalczyk powiedział w czwartek, że "nie chce wybić wszystkich dzików w Polskich". Zapowiedział również, że zabroni myśliwym strzelać do loch w ciąży oraz do tych, które są z małymi.
Zobacz wideo

Minister środowiska Henryk Kowalczyk odniósł się dziś do kontrowersyjnej decyzji swojego resortu dotyczącej odstrzału dzików w Polsce. Na trzy najbliższe weekendy zapowiedziane są masowe polowania na dziki. Politycy zdecydowali, że to odpowiedni sposób na walkę z chorobą afrykańskiego pomoru świń (ASF)

Decyzja o dalszym odstrzale dzików spotkała się z dużą krytyką. W całej Polsce organizowane są protesty. Jeden z nich odbył się w środę w Warszawie przed siedzibą Sejmu.

Henryk Kowalczyk zabroni strzelać do ciężarnych loch

Henryk Kowalczyk, minister środowiska, był w czwartek gościem programu "Fakty po Faktach" TVN 24

Nie chcę wybić wszystkich dzików w Polsce

- powiedział minister środowiska. 

Odniósł się również do kontrowersji, jakie wzbudziła kwestia strzelania do ciężarnych loch oraz tych, które mają przy sobie małe. Zapewnił, że w najbliższych dniach wyda zakaz strzelania do tych osobników. Dodał, że decyzja może zostać wydana już w piątek. 

Wytłumaczył również, że ogłoszony odstrzał to nie masowy mord, a coroczny plan. Dodał, że w sezonie łowczym 2018/2019 zaplanowane zostało odstrzelenie 185 tysięcy dzików. Do tej pory zastrzelono już 168 tysięcy. Przypomniał również, że sezon łowczy trwa od kwietnia do końca marca. 

Czytaj także: Naczelna Rada i Związek Łowiecki przeciwko odstrzałowi loch i młodych. "Zdecydowana dezaprobata"

- Być może do końca sezonu będzie to jeszcze jakieś 30 tysięcy - powiedział. Ocenił, że po odstrzale populacja dzików będzie wynosiła około 250 tysięcy. 

Andrzej Duda wnioskuje o niestrzelanie do wysokoprośnych loch

Przypominamy, że w czwartek odbyło się również spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z ministrem środowiska Henrykiem Kowalczykiem, ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim i Głównym Lekarzem Weterynarii Pawłem Niemczukiem. Jednym z punktów spotkania miał być wniosek prezydenta o rozważenie wyłączenia z odstrzału wysokoprośnych loch.

Jak napisano w komunikacie Kancelarii Prezydenta, w czasie spotkania omówiono również sprawę zasadności odstrzału dzików w Polsce i w innych krajach europejskich jako formy zapobiegania i zwalczania ASF, zalecanej przez UE. Omówiono także sytuację rolników polskich na obszarach dotkniętych występowaniem tej choroby i możliwości zminimalizowania ryzyka pojawienia się jej w innych miejscach.

Więcej o: