Krystyna Pawłowicz w najnowszym wpisie na Twitterze skomentowała m.in. przypuszczenia, że zapowiadana przez nią polityczna emerytura jest w rzeczywistości próbą schowania jej przez PiS przed wyborami.
Przerwa w kuracji: NIKT mnie nie chowa ani nie wyrzuca Totalni, w tym upadli dziennikarze Szułdrzyński, Czuchnowski, Grochola itp oraz bezmocni posłowie opozycji - nie zmuszajcie mnie bym szybko wyzdrowiała.. GW niech lepiej pilnuje swego upadku i restauracji
- napisała Krystyna Pawłowicz, zaledwie pięć dni po oznajmieniu, że kończy z polityką i Twitterem.
Wiele osób skrytykowało posłankę PiS za to, że nie wytrzymała zbyt długo na politycznej emeryturze.
Znowu nie wytrzymała udawania grzecznej i przechodzącej na polityczną emeryturę
Krótka była ta wizyta w szafie, ale trening czyni mistrza. Bardziej doświadczony "szafiarz" Antoni już potrafi przesypiać w niej pory roku.
Długo pani w milczeniu nie wytrzymała... a do wyborów tyle czasu jeszcze...
Część komentatorów wytknęła Krystynie Pawłowicz, że pomyliła dziennikarkę "Newsweeka" Renatę Grochal z pisarką Katarzyną Grocholą, autorką takich książek jak "Nigdy w życiu!" czy "Ja wam pokażę":
Chyba chodziło o Renatę Grochal? Grochola to pisarka
"Ta z Newsweeka, może Grochola" - odpisała niewzruszona błędem Pawłowicz.
Pod wpisem Krystyny Pawłowicz pojawiło się też wiele ciepłych komentarzy pod adresem posłanki PiS. Były liczne wyznania miłości, życzenia zdrowia i hasła że "Polska Panią potrzebuje" [pisownia oryginalna - red.].
Przypomnijmy, że Krystyna Pawłowicz zapowiedziała rezygnację z działalności politycznej w sobotę. W środę zaś pisaliśmy, że być może posłanka kończy z polityką na rzecz zostania sędzią TK. - Rezygnacja Krystyny Pawłowicz z kariery parlamentarnej wiążę się moim zdaniem z realizacją marzenia bycia sędzią TK - powiedział w rozmowie z WP Jan Filip Libicki, były polityk PiS, obecnie senator PSL-UED.