"Fakt" powołuje się na słowa "ważnego polityka Prawa i Sprawiedliwości", który miał powiedzieć, że Dominik Tarczyński będzie następną osobą, zaraz po Krystynie Pawłowicz, która zostanie "schowana" na rzecz wygranej PiS w nadchodzących eurowyborach.
"Pawłowicz i Tarczyński stali się piewcami antyunijnej narracji PiS oraz obraźliwych wpisów w mediach społecznościowych" - pisze "Fakt". W związku z tym, że oboje są znani z eurosceptycznych wypowiedzi, a PiS chce przekonać wyborców do tego, iż obóz rządzący nie chce Polski poza Europą, politycy ci będą musieli zrezygnować z politycznej kariery.
Zdaniem dziennika, "chowanie" kontrowersyjnych polityków ma służyć Prawu i Sprawiedliwości w odzyskiwaniu wyborców o bardziej centralnych poglądach.
Posłanka Krystyna Pawłowicz zapowiedziała w weekend w mediach społecznościowych, że odejdzie z polityki. "Mój czas dobiegł końca. Teraz młodzi. Czas pomyśleć o życiu poza polityką. Zobaczyć miejsca rodzinne, podkurować zdrowie, posprzątać po sobie. Mam już prawie 70 lat i trzeba wszystkie swoje sprawy pozałatwiać" - napisała Krystyna Pawłowicz.