- Za ten konflikt odpowiedzialna jest Rosja, która uzurpuje sobie wbrew prawu międzynarodowemu kontrolę nad tym akwenem i Cieśniną Kerczeńską. Ponosi za to odpowiedzialność Rosja i nikt inny - podkreślał w porannej rozmowie w Gazeta.pl były europoseł Paweł Zalewski.
W niedzielę na Morzu Azowskim dwa ukraińskie opancerzone kutry i holownik zostały ostrzelane i zatrzymane przez rosyjskie siły specjalne podczas próby wpłynięcia na Morze Azowskie przez Cieśninę Kerczeńską. Rosjanie uwięzili 23 ukraińskich żołnierzy. Sześciu z nich jest rannych. Ukraińskie władze wprowadziły 30-dniowy stan wojenny.
- Władimir Putin testuje społeczność międzynarodową. Jeżeli nie zadziałałaby, mógłby pomyśleć: "pójdę dalej". Mógłby pójść dalej, na Polskę. Brak solidarności może doprowadzić do tego, że Polska również będzie jej pozbawiona w przypadku agresji
- dodał Zalewski.
- Rząd polski i prezydent Andrzej Duda nie zrobili nic w tej sprawie, co jest bardzo poważnym wykroczeniem wobec polskiego interesu narodowego - stwierdził polityk Platformy Obywatelskiej.
Piotr Maślak/Łukasz Kijek Fot. Gazeta.pl
Codziennie o 8:30 zapraszamy na poranną rozmowę Gazeta.pl. Gospodarze programu - Piotr Maślak i Łukasz Kijek - od poniedziałku do piątku rozmawiają z najważniejszymi postaciami ze sceny politycznej.