Sejm wybrał Mikołaja Pawlaka na Rzecznika Praw Dziecka. Tego kandydata zaakceptuje Senat?

Mikołaj Pawlak został powołany przez Sejm na Rzecznika Praw Dziecka. Jego kandydaturę musi teraz zaakceptować Senat. To już trzecia osoba wybierana przez PiS na to stanowisko.

Mikołaj Pawlak od dwóch lat pracuje w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie zajmuje się sprawami rodzinnymi - nadzoruje zakłady poprawcze i schroniska dla nieletnich. Wcześniej zajmował się prawem kanonicznym, w którym jest specjalistą. Był adwokatem w sądach kościelnych. Tygodnik "Polityka" przypomniał, że Pawlak jest współautorem ustawy, która miałaby obniżać wiek odpowiedzialności za czyny karalne z 13 do 10 lat. 

Podczas komisji sejmowej, która debatowała o tym, czy jest dobrym kandydatem na Rzecznika Praw Dziecka, sam zainteresowany zapowiadał, że chce walczyć przede wszystkim o zmniejszenie liczby samobójstw wśród dzieci oraz o ograniczenie im dostępu do pornografii. 

Opozycja zarzuca kandydatowi "ideologiczność". Przypomniano, że Mikołaj Pawlak jest blisko związany z arcybiskupem Andrzejem Dzięgą, zagorzałym przeciwnikiem in vitro. Pawlak pisał pod jego opieką pracę magisterską. O dostojniku zrobiło się głośno, gdy podczas kazania z 2015 roku mówił o zarodkach powstałych w wyniku tej metody "dzieci zamrożone", które "czekają w lodowatym zimnie".

Poprzednie kandydatki PiS

Pawlak został wybrany po przeprawach z dwiema poprzednimi kandydatkami. Pierwsza z nich - Sabina Zalewska - była krytykowana m.in. za poglądy dotyczące bicia dzieci. Co więcej, w pracy na ten temat pisała krytycznie o samej instytucji Rzecznika Praw Dziecka. Tygodnik Powszechny" poinformował, że Zalewska w swoich pracach naukowych skopiowała duże fragmenty pochodzące z tekstów innych autorów, często nie oznaczając ich jako cytaty. Sabina Zalewska nie uzyskała pozytywnej opinii komisji sejmowej. Nie poparło jej nawet PiS.

Kolejną proponowaną osobą była Agnieszka Dudzińska. Szerokim echem odbiła się w mediach jej wypowiedź na temat homoseksualizmu, która padła na posiedzeniu sejmowej komisji. Pytana o problemy dzieci homoseksualnych kandydatka na RPD stwierdziła, że panuje obecnie "zagrożenie" w związku z "modą na homoseksualizm". Mówiła, że "nie należy wzmacniać tendencji demoralizujących". Zaznaczyła jednak, że jako rzeczniczka nie będzie pomijać dzieci homoseksualnych, szczególnie w przypadkach, gdy są ofiarami prześladowania i hejtu. - Będę takich dzieci bronić jak własnych - zapewniła. Dodała również, że niezbędna jest edukacja seksualna w szkole. Dudzińska została wybrana przez Sejm, jednak nie zatwierdził jej Senat z powodu "cofnięcia rekomendacji kierownictwa partii".

Więcej o: