W Boysach tańczył "Jesteś szalona", dziś rządzi Podlasiem. Artur Kosicki marszałkiem województwa

Artur Kosicki został marszałkiem województwa podlaskiego. Mało kto wie, że ten poważny dziś polityk, kiedyś był członkiem zespołu Boys. Zanim wybrał prawo, był mocno związany z tańcem.

W czwartek marszałkiem województwa podlaskiego został Artur Kosicki. W biogramie polityka wspomina się o jego członkostwie w strukturach Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku oraz studiach prawniczych. Nie ma słowa, że rozwijał swoją muzyczną karierę w discopolowym zespole Boys. 

Były członek zespołu Boys marszałkiem Podlasia

Na Wikipedii czytamy, że Artur Kosicki był członkiem zespołu w latach 1997-2004. Oznacza to, że załapał się jeszcze na takie hity, jak "Jesteś szalona", "Chłop z Mazur" czy "Ostatni dzień, ostatnia noc". W zespole zajmował się głównie tańcem, ale czasem zdarzało mu się też trochę śpiewać. Jak podaje "Fakt", Kosickiego można usłyszeć m.in. w utworze "Mamo".

 

Obecny polityk nie ukrywa swojego związku z zespołem Boys. Trzy lata temu opublikował na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zdjęcia z obecnymi członkami zespołu. 

Spotkanie po latach z zespołem Boys w którym miałem przyjemność kiedyś tańczyć

- napisał Kosicki. 

Z tańcem Artur Kosicki był związany przez wiele lat. W wywiadzie z 2015 roku dla białostockiego "Wyborczej" mówił, że fascynował go breakdance. Pod koniec lat 80. w swoim rodzinnym Grajewie złożył grupę taneczną Fair Play. Po jakiś czasie porzucił jednak karierę tancerza i wybrał studia prawnicze. 

Większość PiS, a przewodniczący z KO

Przypominamy, że w sejmiku wojewódzkim na Podlasiu podjęto dziś niespodziewaną decyzję. Pomimo że Prawo i Sprawiedliwość ma w nim większość (16 mandatów mają radni z PiS, Koalicji Obywatelskiej - 9, PSL - 5), to przewodniczącym został kandydat Koalicji Obywatelskiej - Karol Pilecki. 

Pilecki otrzymał w niejawnym głosowaniu 16 głosów, a kandydat PiS Marek Komorowski - 11. Były też trzy głosy nieważne. Oznacza, że dwóch radnych PiS-u poparło Pileckiego. Pojawiają się plotki, że byli to radni Porozumienia, partii Jarosława Gowina.

Jak podaje reporter TOK FM, pozycja Pileckiego może nie być bezpieczna. 

Nowy marszałek województwa podlaskiego zaapelował do opozycji o współpracę. Ta, jako gestu dobrej woli, chce pozostawienia przewodniczącego z KO. Ale w prezydium jest już wniosek o jego odwołanie

- napisał Jakub Medek.