Rafał Trzaskowski odpowiedział jednym zdaniem. "Jest wyjątkowo brzydki" - ocenił pomnik Lecha Kaczyńskiego, który 10 listopada stanął na Placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Rafał Trzaskowski podkreślił także, że jego zdaniem Lech Kaczyński zasługuje na pomnik w Warszawie, ale ma "problem z próbą zafałszowania historii i z twierdzeniem, że Kaczyński był największym mężem stanu od czasów Piłsudskiego". Nowy prezydent Warszawy zaznaczył, że Lech Kaczyński ma swoje zasługi dla stolicy i że lepszym pomysłem mogłoby być postawienie takiego pomnika np. w okolicach Muzeum Powstania Warszawskiego, pod warunkiem, że zostałoby to ustalone po konsultacjach społecznych i we współpracy rządu z samorządem.
"Wszystko to musi być robione z poszanowaniem prawa i w uzgodnieniu z Radą Miasta. Wydaje mi się, że można by spokojnie wypracować w tych kwestiach porozumienie. A zupełnie czym innym jest budowanie, z pogwałceniem prawa, pomnika, który ma przysłonić Piłsudskiego" - powiedział Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla "Super Expressu".
Przypomnijmy, że pomnik Lecha Kaczyńskiego został odsłonięty na Placu Piłsudskiego w Warszawie 10 listopada, na dzień przed 100. rocznicą odzyskania niepodległości. Pomnik ma wysokość ok. 7 metrów i zdaniem wielu komentatorów dominuje nad okolicą, sprawiając, że pomnik Józefa Piłsudskiego, który stoi nieopodal i jest cofnięty wgłąb placu, staje się jeszcze mniej widoczny.